- Nowością są kary, jakie będzie mógł nałożyć. W przypadku przedsiębiorców unijne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) przewiduje możliwość nakładania przez organ nadzorczy kar w wysokości nawet do 20 mln euro lub 4 proc. obrotu przedsiębiorstwa w roku poprzedzającym naruszenie przepisów (w przypadku instytucji sektora finansów publicznych czy instytucji kultury – kary są niższe).
- Zmiany zaszły także w procedurze kontroli. Nie może ona trwać dłużej niż 30 dni. Tyle maksymalnie dni może upłynąć od dnia okazania kontrolowanemu lub innej osobie wskazanej w przepisach imiennego upoważnienia do przeprowadzenia kontroli oraz legitymacji służbowej bądź innego dokumentu potwierdzającego tożsamość do dnia podpisania protokołu kontroli przez przedsiębiorcę. Do terminu nie wlicza się terminów przewidzianych na zgłoszenie zastrzeżeń do protokołu kontroli lub podpisanie i doręczenie protokołu kontroli przez kontrolowanego.
- Nowością jest możliwość przeprowadzenia kontroli w asyście policji. To może ułatwić pracę inspektorom w sytuacji, kiedy kontrolowany np. utrudnia wejście do swojej siedziby lub zbieranie dowodów.
- Prezes UODO może żądać od kontrolowanego przedstawienia tłumaczenia na język polski sporządzonej w języku obcym dokumentacji. Przy czym tłumaczenie to przedsiębiorca jest obowiązany wykonać na własny koszt. – Jeżeli takiej dokumentacji nie zapewni, to może być na niego nałożona kara grzywny w wysokości od 500 zł do 5 tys. zł – przypominają przedstawiciele UODO.
- Kontrolujący mają prawo sporządzać nagrania i fotografie z przeprowadzanych działań. Mogą to robić w uzasadnionych przypadkach. Jest to uprawnienie przewidziane wprost w nowej ustawie o ochronie danych osobowych.
- Inspektorzy będą mogli w razie potrzeby wkroczyć do siedziby przedsiębiorcy z ekspertami zewnętrznymi,specjalizującymi się w wybranej dziedzinie.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama