Aby uniknąć sporu sądowego z kontrahentem, trzeba w umowie zawrzeć zapis, że spór, który może wystąpić między nimi w przyszłości, zostanie poddany rozstrzygnięciu przez arbitrów.
Zawierając umowę sprzedaży, dostawy, o dzieło, dzierżawy, pożyczki, spedycji, przechowania składu itp., strony od razu powinny umówić się, że gdy dojdzie między nimi do sporu w związku z jej wykonywaniem, to skierują go do rozstrzygnięcia do sądu polubownego (arbitrażowego) zamiast do sądu powszechnego. W tym przypadku spór między nimi rozstrzygną arbitrzy, których przedsiębiorcy sami powołają. Najczęściej spór zostanie rozstrzygnięty szybciej niż przez sąd gospodarczy.

Zapis na sąd polubowny

Przedsiębiorcy mogą poddać pod rozstrzygnięcie sądu polubownego spory o prawa majątkowe lub o prawa niemajątkowe, które mogą być przedmiotem ugody sądowej. Sądy polubowne nie rozstrzygają jedynie sporów o alimenty. W tym celu strony powinny zawrzeć umowę o poddaniu sporu pod takie rozstrzygnięcie i wskazać w niej przedmiot sporu lub stosunek prawny, z którego spór wyniknął lub mógł wyniknąć.
Taka umowa musi być sporządzona na piśmie i nazywana jest zapisem na sąd polubowny. Zapis na sąd polubowny może też zostać zamieszczony w wymienionych między stronami pismach lub oświadczeniach, które zostały złożone za pomocą środków porozumiewania się na odległość, które pozwalają utrwalić ich treść.
Może się zdarzyć, że strony umówią się na sąd polubowny, a potem jedna z nich wniesie do sądu powszechnego sprawę dotyczącą sporu objętego tym zapisem. Sąd powszechny nie będzie wówczas rozpoznawał sprawy, lecz odrzuci pozew albo wniosek. Aby jednak do tego doszło, pozwany albo uczestnik postępowania nieprocesowego przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy muszą podnieść zarzut zapisu na sąd polubowny.
Zapis jednak nie odniesie takich skutków wówczas, gdyby okazał się nieważny, niewykonalny, utracił moc albo gdy sąd polubowny orzeknie o swojej niewłaściwości. Zapis traci swoją moc wówczas, gdy arbiter albo arbiter przewodniczący odmawia pełnienia swojej funkcji lub gdy pełnienie tej funkcji okaże się z innych przyczyn niemożliwe bądź gdy sąd polubowny nie przyjął tej sprawy do rozpoznania albo rozpoznanie jej z innych przyczyn okazało się niemożliwe.



Strony powołują arbitrów

W sądzie polubownym orzeka trzech arbitrów, chyba że strony postanowiły powołać większy skład albo tylko jednego arbitra. Arbiter nie musi być obywatelem polskim, natomiast powinien mieć pełną zdolność do czynności prawnych i być osobą fizyczną. Wprawdzie nie może nim być sędzia państwowy, ale może być sędzia w stanie spoczynku.
Strony mogą uzgodnić sposób powoływania arbitrów, ale najczęściej postępuje się według procedury określonej w kodeksie postępowania cywilnego. Przykładowo każda strona powołuje taką samą liczbę arbitrów, którzy powołują arbitra przewodniczącego. Mogą też powołać arbitra zastępczego na wypadek ustąpienia, odwołania lub śmierci arbitra wyznaczonego.
Sprawa może też zostać rozpoznana przez jednego arbitra, którego strony powołają wspólnie.
Strony mogą uzgodnić, że postępowanie zostanie przeprowadzone bez wyznaczania rozprawy. W przeciwnym razie każda ze stron może zażądać przeprowadzenia rozprawy.
Sąd polubowny ma prawo przesłuchać świadków, przeprowadzić dowód z dokumentów, oględzin, a także inne konieczne dowody, wyznaczyć biegłego oraz zażądać, aby strona dostarczyła biegłemu odpowiednich informacji. Natomiast nie może stosować środków przymusu.
Jeżeli przed sądem polubownym nie zostanie zawarta ugoda, to wówczas wyda on większością głosów orzeczenie. Natomiast w razie ugody postępowanie zostanie umorzone.
WAŻNE!
Od wyroku sądu polubownego nie można wnieść apelacji. Można tylko wnieść do sądu powszechnego skargę o jego uchylenie, np. gdy w tej samej sprawie zapadł już między stronami prawomocny wyrok sądu