Więcej równości
Olbrzymią zmianą będzie wprowadzenie klauzul abuzywnych i ograniczenie możliwości wprowadzania do umów jednostronnych postanowień, także tych dotyczących kar umownych. To one prowadzą do nierówności stron i pozwalają na przerzucanie na wykonawców wszystkich możliwych ryzyk.– Środowisko wykonawców postuluje to od co najmniej 10 lat. To właśnie jednostronne umowy, w których wszystkie ryzyka są po stronie przedsiębiorcy, z jednej strony odstraszają od składania ofert, z drugiej powodują problemy na etapie realizacji inwestycji. Do tego dochodzą zawyżone kary finansowe, które zmuszają do korzystania z drogi sądowej, by bronić się przed plajtą – przyklaskuje pomysłowi MPiT Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński i Partnerzy.
Co więcej, wyrównanie pozycji stron kontraktowych może paradoksalnie prowadzić do oszczędności. Każde ryzyko jest bowiem wkalkulowywane przez wykonawców do ich kosztów. Jeśli będzie go mniej, ceny mogą spaść.
Jednolite orzecznictwo
Eksperci popierają te propozycje.
– Uczestnicy rynku zamówień publicznych od dawna oczekiwali zmian, które pozwolą na zwiększenie efektywności oraz ujednolicenie orzecznictwa. Podejmowanie przez KIO uchwał, które wiązałyby wszystkich jej członków co do kierunku orzekania, pozwoli na ograniczenie istniejącej dziś zbytniej swobody w interpretacji przepisów. Dodatkowym wzmocnieniem procesu ujednolicania orzecznictwa będzie z pewnością ustanowienie jednego właściwego ws. zamówień publicznych sądu – zauważa Adam Wiktorowski, prawnik i ekspert ds. zamówień publicznych.
– Oba te czynniki przyczynią się do zwiększenia stabilności systemu zamówień publicznych w Polsce. Ujednolicenie orzecznictwa z pewnością przełoży się na zmniejszenie liczby odwołań w postępowaniach, czego efektem będzie szybsze kontraktowanie zamówień – podsumowuje.
„Administracja jako inteligentny klient kreujący rynek innowacyjnych dóbr z odpowiednim wyprzedzeniem ma stanowić ważny element systemu zarządzania jakością w gospodarce. (…) Polityka zakupowa państwa ma zatem wyznaczać najważniejsze zasady prowadzenia zakupów w sektorze publicznym i stać się elementem polityki rozwojowej kraju” – można przeczytać w komunikacie Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.