Biuro prasowe SN poinformowało w piątek, że nie jest znany termin, w jakim I Prezes SN zamierza zwołać posiedzenie Rady.
Na początku marca Gersdorf złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej Krajowej Rady Sądownictwa. Zgodnie z obecnym przepisem ustawy o KRS, to do niej jako I prezes Sądu Najwyższego należy teraz zwołanie pierwszego posiedzenia Rady po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego. Według ustawy o KRS posiedzenie w takiej sytuacji zwołuje bowiem "Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, który przewodniczy obradom do czasu wyboru nowego przewodniczącego".
W ubiegłym tygodniu Gersdorf zwróciła się do marszałka Sejmu z prośbą o wyjaśnienie wątpliwości dot. wskazywania kandydatów do KRS. Gersdorf wnioskowała m.in. o udostępnienie w formie informacji publicznej dokumentów, na podstawie których dokonano wskazania kandydatów do Rady.
Zaznaczyła, zgodnie z ustawą o KRS, kandydatów do Rady może wskazywać wyłącznie klub poselski. Jak podkreśliła, z treści druku sejmowego wynika jednak, kandydaci do KRS zostali wskazani przez posłów klubu parlamentarnego PiS i posłów klubu poselskiego Kukiz'15.
W ubiegłym tygodniu marszałek Sejmu odpowiedział na pismo I prezes Sądu Najwyższego. Jak informował wówczas PAP dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka, Kuchciński ustosunkował się do wątpliwości Gersdorf "bardzo szeroko". Dodał też, że szefowa Kancelarii Sejmu udostępniła "wszystkie dokumenty", o które wystąpiła I prezes SN.
Marszałek Kuchciński - mówił wówczas Grzegrzółka - "przedstawił informację dotyczącą stosowania przepisów regulujących działalność klubów poselskich" i "bardzo szeroko ustosunkował się do podniesionych wątpliwości, których istota sprowadzała się do pytania: +czy klub parlamentarny może korzystać z uprawnień przewidzianych w przepisach dla klubów poselskich+". Dyrektor CIS stwierdził też wówczas, że "należy zaznaczyć, że procedura wyboru sędziów-członków KRS była całkowicie zgodna z przepisami, a sam proces był w pełni odzwierciedleniem procedur opisanych w ustawie".
W upublicznionym w piątek piśmie do marszałka Sejmu, I prezes SN podziękowała za wyjaśnienia oraz za dokumenty, na podstawie których dokonano wskazania kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Podkreśliła jednak, że "nie usuwają one wszystkich sygnalizowanych wątpliwości".
Gersdorf zwróciła m.in. uwagę, że zgodnie z Regulaminem Sejmu, w skład Konwentu Seniorów wchodzą m.in. szefowie klubów i porozumień poselskich, a także klubów parlamentarnych, jeśli reprezentują co najmniej 15 posłów. Skoro więc - zaznaczyła I prezes SN - przedstawiciela w Konwencie Seniorów może posiadać także klub parlamentarny, to "dyrektywy wykładni systemowej", wskazują, że przymiotnik "poselski" w sformułowaniu kluby i koła poselskie "odnosi się jedynie do kół działających na forum izby niższej", a wyrażenie klub oznacza zarówno klub poselski, jak i parlamentarny.
I prezes SN zaznaczyła również, że "żaden obowiązujący przepis prawa nie przewiduje, że klub parlamentarny, w którego skład wchodzi co najmniej 15 posłów i 7 senatorów może wykonywać przewidziane w ustawach uprawnienia zarówno klubu poselskiego, jak i senackiego". "Praktyka przyjmowania wykładni tego typu na potrzeby wewnętrznego funkcjonowania Sejmu, jakkolwiek niezaprzeczalna, nie jest zaś w stanie przesłonić faktu, że wybór Krajowej Rady Sądownictwa nie jest wewnętrzną sprawą Sejmu, zaś uregulowania dotyczące trybu jego dokonywania wykraczają poza zasadę autonomii parlamentu" - napisała Gersdorf.
Zarazem zaznaczyła, że spoczywający na niej jako I prezes SN obowiązek zwołania posiedzenia KRS jest "bezwarunkowy". "Dlatego też zamierzam go wykonać, mimo że podtrzymuję wszystkie zgłoszone wcześniej wątpliwości, zarówno w zakresie dotyczącym zgodności z Konstytucją RP trybu wyboru członków tejże Rady, ukształtowanego grudniową nowelizacją ustawy o KRS, jak i w zakresie dochowania procedury wynikającej z tej ustawy" - napisała I prezes SN w piśmie do marszałka Sejmu.
Jednocześnie stwierdziła, że "odpowiedzialność za nieprawidłowości powstałe w związku z wyborem członków Krajowej Rady Sądownictwa spoczywa jednak na przedstawicielach większości parlamentarnej" oraz na marszałku Sejmu.
"Zwracam zarazem uwagę, że trudno oczekiwać, że wadliwe ukształtowanie składu Krajowej Rady Sądownictwa pozostanie bez wpływu na wybór kandydatów na sędziów przedstawianych prezydentowi, w tym zwłaszcza do nowoutworzonych dwóch izb Sądu Najwyższego (Izby Dyscyplinarnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych), co może mieć istotne konsekwencje dla porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej" - wskazała I prezes SN.
Sejm wybrał na początku marca 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Dziewięć kandydatur wskazał klub PiS, sześć - klub Kukiz'15. Pozostałe kluby nie skorzystały z prawa wskazania kandydatur.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w połowie marca zwrócił się do I prezes SN o niezwłoczne zwołanie pierwszego posiedzenia KRS z udziałem sędziów wybranych na członków Rady uchwałą Sejmu z 6 marca. W odpowiedzi Gersdorf napisała, że zobowiązanie "do zwołania posiedzenia instytucji mającej pełnić funkcję Krajowej Rady Sądownictwa" jest jej znane i zostanie zrealizowane zgodnie z prawem.