Co każda umowa pożyczki musi zawierać?
Umowa pożyczki powinna wskazywać strony umowy, określenie ich roli (pożyczkodawca – pożyczkobiorca) oraz przedmiot pożyczki. Przedmiot pożyczki powinien być wskazany przez określenie ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku. Przedmiotowo istotnymi elementami są też: zobowiązanie się pożyczkodawcy do przeniesienia na własność pożyczkobiorcy pieniędzy albo rzeczy i obowiązek zwrotu przedmiotu pożyczki. Bez tych elementów nie ma umowy pożyczki (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 22 września 2015 r., I ACa 332/15). Nie należy do takich koniecznych elementów przeznaczenie środków uzyskanych w wykonaniu umowy pożyczki. Doświadczenie życiowe wskazuje, że zapis taki nie jest także zwyczajowo zamieszczany w umowach pożyczki (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 12 lutego 2016 r., I ACa 1589/15).
O ile przepis dokładnie określa elementy umowy pożyczki, o tyle nie jest niezbędne jednoznaczne i dokładne posłużenie się kodeksowymi sformułowaniami. Możliwe jest bowiem ustalenie rzeczywistego znaczenia i woli stron takiej umowy w drodze wykładni (por. wyrok Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 r., III CSK 38/11).
Kiedy pożyczkę należy zwrócić?
Termin zwrotu pożyczki może być określony w treści umowy. Może, ale nie musi, gdyż brak ustalenia terminu zwrotu pożyczki nie uniemożliwia zakwalifikowania umowy jako pożyczki. Elementem koniecznym umowy pożyczki jest wprowadzenie do jej treści obowiązku zwrotu pożyczki, ale określenie terminu zwrotu – już nie. Wobec braku określenia terminu zwrotu pożyczki strony mogą swobodnie decydować, kiedy nastąpi obowiązek zwrotu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 21 maja 2015 r., V ACa 72/15). W takiej sytuacji obowiązek zwrotu pożyczki aktualizuje się od dnia wypowiedzenia umowy przez pożyczkodawcę. Od tego dnia pożyczkobiorca ma 6 tygodni na dokonanie zwrotu pożyczki. Termin ten może być przez strony skrócony albo wydłużony w umowie pożyczki.
Forma
Umowa pożyczki może być zasadniczo zawarta w dowolnej formie, także ustnej. Ustawa nie uzależnia ważności umowy od zachowania formy szczególnej (np. pisemna z podpisami notarialnie poświadczonymi, forma aktu notarialnego), choć oczywiście nie ma przeszkód, by taką formę zastosować.
Jeśli jednak wartość przedmiotu pożyczki przekracza tysiąc złotych, umowa powinna być sporządzona w formie dokumentowej. Ustawodawca określił dokument jako nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Mówiąc prościej, chodzi o taki sposób utrwalenia informacji, który będzie umożliwiał jej zachowanie i odtworzenie. Dokumentem jest obraz, wiadomość e-mail, sms, plik komputerowy, dźwięk, grafika. Nie ma znaczenia, na jakim nośniku informacje te będą utrwalone oraz za pomocą jakich środków (np. komputer, smartfon). Wprowadzenie formy dokumentowej do kodeksu cywilnego prowadzi do odformalizowania czynności prawnych. Do zachowania takiej formy wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu, w taki sposób, że możliwe jest ustalenie osoby składającej oświadczenie.
Forma dokumentowa jest formą nową, nieznaną dotąd ustawie. Przepis o takiej treści funkcjonuje dopiero od 8 września 2016 r. Do wcześniej zawartych umów należy stosować przepis w brzmieniu obowiązującym przed tą datą. Zgodnie z tym, umowa, której wartość przenosiła 500 złotych, powinna być stwierdzona pismem. Aktualne pozostaje orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie (wyrok z 30 grudnia 2015 r., I ACa 731/15), który stwierdził, że sama umowa pożyczki może być zawarta w formie dowolnej, nawet ustnie, ale fakt jej zawarcia powinien być wówczas potwierdzony pismem (obecnie forma dokumentowa). Nie ma przy tym przeszkód, aby pisemne potwierdzenie umowy nastąpiło dopiero po jej zawarciu. Umowa pożyczki dochodzi do skutku przez samo porozumienie stron i niezachowanie wymaganej formy pisemnej (obecnie dokumentowej) zawarcia umowy, ma jedynie ten skutek, że sama czynność prawna jest ważna, a ustawodawca nakazuje stosować tylko ograniczenia dowodowe określone w art. 74 § 1 K.C.
Ograniczenia dowodowe
Na czym polegają wspomniane ograniczenia dowodowe? Mianowicie, w razie niezachowania zastrzeżonej formy – czyli w tym przypadku formy pisemnej, a od 8 września 2016 r., dokumentowej – umowa pozostaje ważna, ale w sporze nie jest dopuszczalny dowód z zeznań świadków lub z przesłuchania stron na fakt dokonania czynności. Niezachowanie przewidzianej formy utrudni po prostu sytuację podmiotu wszczynającego postępowanie sądowe. Intencją przepisu jest ograniczenie możliwości dowodowych dla osób, które naruszyły przepisy dotyczące formy czynności prawnej – nie mogą one w sposób dowolny udowodnić faktu dokonania takiej czynności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 21 października 1997 r., I Acr 101/97).
Kodeks przewiduje na szczęście pewne odstępstwa i określa, kiedy przeprowadzenie takich dowodów będzie dopuszczalne. Stanie się tak, jeżeli:
• obie strony wyrażą na to zgodę,
• żąda tego konsument pozostający w sporze sądowym z przedsiębiorcą,
• fakt dokonania czynności prawnej zostanie uprawdopodobniony za pomocą dokumentu (w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 września 2016 r. - za pomocą pisma),
• na żądanie drugiej strony, jeśli forma szczególna została zastrzeżona dla oświadczenia jednej ze stron.
Zgodne stanowisko stron odnośnie przeprowadzenia wspomnianych dowodów należeć będzie do rzadkości. Chodzi przecież o sporne interesy stron, a odmowa zgody na przeprowadzenie dowodów jest najprostszym sposobem obrony własnych interesów.
Druga sytuacja związana jest z ochroną konsumenta w zakresie stosunków prawnych wiążących go z profesjonalistami.
Ograniczenia dowodowe nie występują też, gdy fakt dokonania czynności będzie uprawdopodobniony za pomocą dokumentu (poprzednio – za pomocą pisma). Jest to tzw. początek dowodu, którym może być każdy dokument wskazujący bezpośrednio lub pośrednio, że dokonano danej czynności prawnej. Taki dokument nie musi stwierdzać treści samej czynności prawnej, ale jego treść uzasadnia prawdopodobieństwo zaistnienia takiego faktu. Nie jest konieczne, aby taki dokument pochodził od strony, przeciwko której taki dowód będzie przeprowadzony
Na koniec jeden wyjątek: ograniczeń dowodowych nie stosuje się w relacjach między przedsiębiorcami. Oznacza to, że nawet jeśli przedsiębiorcy nie zachowali formy dokumentowej, przy zawieraniu umowy pożyczki, której wartość przekracza 1000 złotych, mogą powoływać się zarówno na dowód z zeznań świadków, jak i przesłuchania stron.