Spółka akcyjna musi wydać akcjonariuszowi dokument akcji. Powinien on być sporządzony na piśmie i zawierać określone dane. Czy jeżeli taki dokument jest wadliwy, to posiadająca go osoba może korzystać z praw przysługujących akcjonariuszom?
Określone uchybienia dotyczące sposobu sporządzenia dokumentu akcji powodują, że jest on nieważny. Na temat skutków nieważności dokumentu akcji, w tym dotyczących tzw. uprawnień udziałowych jego posiadacza, wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 19 stycznia 2017 r. (sygn. akt II CSK 154/16).
/>
W stanie faktycznym rozpatrywanej sprawy akcjonariusz wystąpił wobec spółki z żądaniem przymusowego odkupu jego akcji. Jednocześnie złożył on spółce dokument akcji, które miałyby podlegać odkupowi. Jednak spółka nie zgodziła się z żądaniem akcjonariusza, wskazując, że jego dokument akcji jest wadliwy, co skutkuje jego nieważnością.
Rozstrzygając spór, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że brak wymaganego składnika dotyczącego treści dokumentu akcyjnego jedynie ogranicza czasowo możliwość wykonywania praw udziałowych na jego podstawie. To oznacza, że akcjonariusz nie może wykonywać określonych uprawnień do czasu usunięcia braków przez wydanie mu przez spółkę dokumentu prawidłowego (taki akcjonariusz ma prawo domagać się od spółki wydania nowego, prawidłowego dokumentu akcyjnego).
Nie jest to jednak równoznaczne z brakiem możliwości korzystania z uprawnień do realizacji praw z akcji przez osobę dysponującą wadliwym dokumentem. Sama formalna nieważność dokumentu akcyjnego, spowodowana jego wadliwością, nie pozbawia bowiem akcjonariusza praw udziałowych. Osoba posiadająca nieważny dokument akcyjny spowodowany jego brakami formalnymi nadal zachowuje status akcjonariusza. W dalszym ciągu jest ona uprawniona do wykonywania praw z akcji. W takim przypadku ograniczeniu ulegają tylko możliwości wykazania przez tę osobę wspomnianych uprawnień. W przeciwnym razie to akcjonariusz – zamiast spółki – ponosiłby ryzyko i konsekwencje związane z wydaniem mu nieprawidłowego dokumentu akcji.