Zgodnie z projektem w ustawie o ochronie zwierząt podwyższone miałyby być maksymalne kary - z dwóch do trzech lat pozbawienia wolności - za zabijanie, uśmiercanie lub znęcanie się nad zwierzętami. Jeśli czyny te byłyby dokonywane "ze szczególnym okrucieństwem", górna granica kary zostałaby zwiększona z trzech do pięciu lat.
"Zwiększenie sankcji karnej za znęcanie się nad zwierzętami ma za zadanie odstraszanie potencjalnych sprawców. Wobec dużej liczby tego typu przestępstw, konieczne jest wysłanie czytelnego sygnału ze strony państwa, że nie ma na to przyzwolenia" - informował resort sprawiedliwości, wyjaśniając ideę projektowanych zmian.
Ministerstwo wskazało, że podniesienie górnej granicy kary za czyn dokonany ze szczególnym okrucieństwem ujednolica przepisy, gdyż już obecnie kara za różne formy kłusownictwa i polowania niezgodnie z przepisami, np. w okresie ochronnym, wynosi do pięciu lat więzienia.
Projekt przewiduje także, że w razie skazania za przestępstwo zabicia lub znęcania się nad zwierzęciem, sąd musiałby orzec wobec sprawcy obligatoryjną nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt w wysokości od 1 tys. zł do nawet 100 tys. zł.
Według MS dodatkową korzyścią z tego przepisu będzie wzmocnienie pozycji organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną zwierząt, ponieważ nawiązki będą wpływać na ich konta.
W przypadku skazania za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, sąd będzie zobligowany także do orzeczenia wobec sprawcy zakazów: posiadania zwierząt oraz wykonywania zawodów związanych z kontaktem ze zwierzętami.
Uzupełniony miałby też zostać Kodeks karny - jeżeli ktoś nie będzie przestrzegał zakazów orzeczonych na podstawie ustawy o ochronie zwierząt, będzie mógł zostać za to skazany na karę do trzech lat pozbawienia wolności. "Do tej pory uchylanie się od wykonywania tych zakazów nie było objęte regulacją z Kodeksu karnego" – sygnalizowało MS.
Z opublikowanego w marcu raportu MSWiA wynika, że systematycznie rośnie liczba przestępstw przeciwko zwierzętom. W 2015 r. stwierdzono 1859 przestępstw wobec zwierząt, czyli o 23,1 proc. więcej niż w roku 2014 r. (wówczas było ich 1501); podczas gdy jeszcze dekadę wcześniej - w 2004 r. odnotowano ich ok. 990. Obrońcy praw zwierząt wskazują, że przestępstwa dotyczą celowego znęcania się oraz zaniedbywania.