- My wprowadzamy mechanizm, który będzie gwarancją znacznie większego obiektywizmu i bezstronności sędziów. Kończy się wpływ władzy sędziowskiej, administracyjnej na wyznaczanie składów sędziowskich - powiedział Zbigniew Ziobro. - Niemcy, Dania, Szwecja, Holandia. Czy to są kraje totalitarne? Czy to są kraje, w których nie ma niezawisłych sądów? Których poziom sądownictwa stoi na niższym poziomie, niż ma to miejsce w naszym kraju? - pytał retorycznie minister sprawiedliwości.
Rozwiązania prawne w przywołanych krajach, posłużyły Zbigniewowi Ziobrze, jako forma obrony proponowanych zmian i odpowiedź na zarzuty o próbę upolitycznienia wyboru sędziów KRS.
Rada miałaby się składać z dwóch zgromadzeń, a jednym z głównych deklarowanych założeń reformy jest - jak to określa ministerstwo - "demokratyzacja wyboru sędziów KRS".