Decyzja w sprawie wypłaty wspólnikom zaliczki dywidendowej podejmowana jest przez zarząd spółki. Czy jednak wspólnicy, którzy otrzymali od zarządu taką zaliczkę, muszą koniecznie dokonać jej zwrotu, jeżeli spółka zamknie rok stratą?
Wspólnicy mogą zdecydować, czy wolą wprowadzić do umowy spółki rozwiązanie polegające na zwrocie zaliczki, czy też na jej rozliczeniu z dywidendą, którą mogą otrzymać w przyszłych latach obrotowych.
Przed wypłatą zaliczki zarząd powinien upewnić się, że spełnione są wymogi ustawowe dla jej wypłaty (zatwierdzone sprawozdanie finansowe za ostatni rok obrotowy wykazujące zysk, a spółka posiada środki na wypłatę).
Ponadto zarząd powinien starać się ocenić realność prognoz, na podstawie których zakłada, że rok obrotowy, za który wypłacana jest zaliczka dywidendowa, zakończy się rzeczywiście dodatnim wynikiem finansowym.
Jeżeli wspólnicy otrzymali zaliczkę dywidendową, a wbrew oczekiwaniom zarządu spółka odnotowała stratę na koniec roku, powstaje pytanie o podstawy prawne do domagania się od wspólników zwrotu otrzymanej wcześniej zaliczki. Błędne jest twierdzenie, że podstawą taką mogą być przepisy art. 198 kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który nakazuje zwrot wypłat otrzymanych przez wspólników wbrew prawu lub z naruszeniem umowy spółki.
Jeżeli zarząd wypłacił zaliczkę dywidendową zgodnie z wymogami określonymi w kodeksie oraz innymi regulacjami zawartymi w umowie spółki, to nie doszło do żadnego naruszenia prawa lub postanowień umowy spółki. Wobec tego nie można traktować zaliczki jako wypłaty, o której mowa w art. 198 k.s.h.
W tej sytuacji pozostaje możliwość traktowania takiej wypłaty jako nienależnego świadczenia (art. 410 kodeksu cywilnego).
Wyrażane są jednak poglądy podważające takie rozwiązanie. Dlatego w celu uniknięcia ewentualnych nieporozumień między wspólnikami a zarządem dotyczących zwrotu zaliczki dywidendowej warto wyraźnie uregulować tę kwestię w umowie spółki.