Nieusuwalny, pierwotny brak zdolności sądowej sprawia, że powództwo jest niedopuszczalne od samego początku – orzekł Sąd Najwyższy.
Polska Izba Inżynierów Budownictwa (PIIB) podjęła uchwałę, na mocy której zlikwidowała ze względów ekonomicznych Lubuską Okręgową Izbę Inżynierów Budownictwa w Zielonej Górze. Izba wniosła jednak do sądu pozew o uznanie uchwały za nieważną.
Zdaniem samorządu okręgowa izba nie może jednak dochodzić swoich praw, gdyż nie istnieje po podjęciu uchwały o jej likwidacji. Sądy obu instancji podzieliły ten pogląd. Powołały się przy tym na postanowienie Sądu Najwyższego, który przed kilku laty rozpoznawał spór między stronami po podjęciu kwestionowanej uchwały.
Sąd odrzucił wtedy pozew, wskazując na nieważność postępowania z uwagi na brak zdolności sądowej powódki. Została ona bowiem utracona w wyniku uchwały o likwidacji izb okręgowych.
Powódka wniosła skargę kasacyjną. Jej pełnomocnik przekonywał, że okręgowa izba w wyniku odrzucenia pozwu została pozbawiona możliwości merytorycznego rozpoznania wadliwości uchwały. Ponadto sąd nie powinien się oprzeć na treści postanowienia odrzucającego pozew. Zasada powagi rzeczy osądzonej dotyczy bowiem wyroków, a nie postanowień.
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną. Wyjaśnił, że zasada res iudicata (powaga rzeczy osądzonej) dotyczy jedynie orzeczeń merytorycznych. Natomiast postanowienie o odrzuceniu pozwu jest orzeczeniem formalnym, zatem nie ma takiego charakteru.
Sędziowie wskazali, że najważniejszą przeszkodą w tej sprawie jest nieusuwalny brak zdolności sądowej okręgowej izby. Aby sąd mógł dokonać analizy uchwały, trzeba zakwestionować jej legalność. Wnosić o to nie może jednak nieistniejąca izba.

Postanowienie Sądu Najwyższego z 14 czerwca 2012 r., sygn. akt I CSK 550/11.