Obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciw niemu powództwa o wydanie rzeczy.
Spółka z siedzibą w K. kupiła 28 listopada 2007 r. w drodze licytacji komorniczej
dom wczasowy w T.
Stan obiektu określony został przez rzeczoznawcę jako średni.
Dzierżawca dewastuje
5 dni przed licytacją A.J. złożył kopię
umowy dzierżawy części domu wczasowego zawartej z dawnym właścicielem obiektu.
Zaraz po uprawomocnieniu się postanowienia dotyczącego nabycia
nieruchomości przez spółkę jej przedstawiciele zwrócili się do A.J. o wydanie nieruchomości.
W odpowiedzi pełnomocnik pozwanego wskazał, że sytuacja prawna obiektu jest skomplikowana i wymaga uszanowania poprzednio powstałych
praw.
Powódka kilkakrotnie wzywała jeszcze dzierżawcę do wydania
nieruchomości.
Doszło do tego jednak dopiero 11 grudnia 2008 r. przy udziale policji.
Oddawany obiekt był już wtedy całkowicie zdemolowany. W budynku zerwana była armatura, pozrywane drzwi, stłuczone lustra, zdemontowano i usunięto piec centralnego ogrzewania i część kaloryferów, w dachu zaś była dziura, przez którą wlewała się woda.
Spółka, uważając, iż od dnia nabycia nie była w stanie czerpać pożytków z domu wczasowego, skoro zajmował go dzierżawca, wniosła do sądu pozew o zapłatę ponad 262 tys. zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Dobra i zła wiara
Sąd rozpatrujący sprawę podkreślił, że zgodnie z art. 225 k.c. obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciw niemu powództwa o wydanie rzeczy.
Posiadacz w dobrej wierze zaś od chwili, w której dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest obowiązany między innymi do płacenia wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy.
Podstawą obliczenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości są pożytki cywilne, jakie z tej nieruchomości mógł uzyskać właściciel, zawierając umowę najmu czy dzierżawy, czyli czynsz.
Wobec tego A.J. w chwili, w której dowiedział się o przysądzeniu nieruchomości na rzecz spółki, stał się posiadaczem samoistnym w złej wierze i to właśnie od dnia, w którym odebrał wezwanie do wydania nieruchomości, powinien był płacić wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy.
Zgodnie z przepisami posiadacz samoistny odpowiada też za szkody wyrządzone w powierzonym mu mieniu.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach, sygn. akt I ACa 212/11.