Przedsiębiorcy prowadzący miejskie parkingi mają prawo do zwrotu opłaty za cały okres przechowywania usuniętych aut nawet, gdy orzeczono ich przepadek.
Koszty usunięcia i parkowania samochodów usuniętych z dróg publicznych muszą ponosić dzisiaj ich właściciele. Nie jest przy tym ważne, że po bezskutecznym upływie 3 miesięcy podlegają one przepadkowi na rzecz powiatu. Przed 4 września 2010 r. przepisy w tym zakresie były jednak mniej precyzyjne. Pozwalały na nieskrępowane sądowymi procedurami orzekanie przepadku na rzecz Skarbu Państwa. W praktyce do dzisiaj pojawiają się problemy, czy podmiot, który stał się nowym właścicielem auta, jest zobowiązany do pokrycia kosztów holowania i parkowania także za okres, w którym auto nie było w jego posiadaniu.

Spór o opłatę

Administracyjny spór o takie wyrównanie kosztów toczył się pomiędzy jednym ze śląskich przedsiębiorców a organami skarbowymi. Z uwagi na nieodebranie pojazdu przez właściciela w obowiązującym niegdyś terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia, przeszedł on z mocy prawa na rzecz Skarbu Państwa. Dyrektor izby skarbowej stwierdził, że początkowym terminem ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów związanych ze sprawowaniem dozoru za pojazd powinien być dzień, w którym upłynął termin. Dopiero bowiem od tej daty Skarb Państwa wszedł w prawa i obowiązki dotychczasowego właściciela. Z takim stanowiskiem nie zgodził się przedsiębiorca, który zaskarżył nieprzychylną decyzję.

Opłata za cały okres

Sprawa ostatecznie trafiła na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego, który w wydanej przez siebie uchwale stanął w obronie firm prowadzących miejskie parkingi.
Orzekł on, że jeżeli właściciel pojazdu usuniętego z drogi nie odebrał pojazdu w ustawowym terminie, jednostce wyznaczonej do prowadzenia parkingu strzeżonego może być przyznane wynagrodzenie za cały okres wykonywania dozoru nad pojazdem i koszty jego usunięcia z drogi. Podkreślił on, że nie można dopuszczać do sytuacji, w której wyznaczony przez starostę podmiot prowadzący parking lub podmiot usuwający pojazd z drogi zostanie pozbawiony należności za dozór tylko z tego względu, że pojazd nie został odebrany przez właściciela.
Uchwała siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 listopada 2010 r., sygn. akt I OPS 1/10