Sędzia musi zapłacić wszystkie daniny na rzecz ZUS od umów-zleceń, bowiem ta grupa zawodowa nie została wyłączona z takiego obowiązku przez ustawodawcę – uznał wczoraj Sąd Najwyższy.
Powodem zajęcia się sprawą była kasacja wniesiona przez okręgową izbę radców prawnych od wyroku sądu apelacyjnego, który podzielił pogląd ZUS o konieczności odprowadzenia składek od umowy-zlecenia sędziego. Ten bowiem na takiej podstawie prowadził zajęcia praktyczne z sądownictwa. Izba radców próbowała przekonać zakład emerytalny i sądy obu instancji, że sędzia posiada inny tytuł do ubezpieczenia społecznego – jego stosunek służbowy regulowany jest innymi przepisami – ustawą z 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 133 ze zm.), które obejmują ryzyka ubezpieczeniowe, takie jak wiek, zdolność do pracy czy świadczenia pieniężne dla członków rodzin. Co więcej, wyjątkowy status sędziów jest zagwarantowany w Konstytucji RP i właśnie z tego powodu ta grupa zawodowa powinna być zwolniona z obowiązku opłacania daniny na rzecz ZUS.
SN nie podzielił argumentów skarżących. Jego zdaniem sędzia nie podlega ubezpieczeniom społecznym ze stosunku służbowego wynikającego z pracy w sądzie. Nie ma jednak żadnych podstaw, aby twierdzić, że nie podlega on obowiązkowi ubezpieczenia z tytułu zawarcia umowy-zlecenia. Zgodnie bowiem z art. 100 par. 6 ustawy z 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 133 ze zm.) w razie zbiegu prawa do uposażenia w stanie spoczynku z prawem do emerytury lub renty z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wypłaca się wyłącznie uposażenie. Zdaniem SN taki zapis w sposób jasny wskazuje, że ustawodawca założył sytuację, w której następuje zbieg dwóch tytułów ubezpieczenia. W praktyce to jednak oznacza, że składki płacone od umów-zleceń są formą podatku, z którego zainteresowani nic nie mają. Ale płacić i tak muszą. Przy czym brak możliwości skorzystania z ubezpieczenia w systemie powszechnym dotyczy wyłącznie świadczeń długoterminowych wypłacanych w związku z zakończeniem aktywności zawodowej. Inaczej jest w przypadku świadczeń związanych z wypadkiem przy pracy czy chorobą. I to właśnie dlatego sędzia sądu powszechnego podlega z tytułu zawartej umowy-zlecenia obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu. Taki obowiązek wynika z art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.). W podobnej sprawie SN wydał uchwałę 9 lipca 2014 r. (sygn. akt I UZP 1/14).
ORZECZNICTWO
Wyrok SN z 1 marca 2016 r., sygn. akt I UK 111/15.