Od dziś sądy powszechne szybciej będą dostawać informacje z Krajowego Rejestru Karnego. Będą one przesyłane za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, a nie jak dotychczas w formie papierowej. To pokłosie sprawy Amber Gold, gdy skazany prawomocnym wyrokiem za oszustwo Marcin P. pozostawał prezesem firmy, mimo że było to niezgodne z prawem. Wszystko przez to, że nie było odpowiedniego przepływu danych.
Aby sytuację zmienić, znowelizowano ustawy: o krajowym rejestrze karnym (Dz.U. z 2012 r., poz. 654) i o krajowym rejestrze sądowym (Dz.U. z 2007 r. nr 168, poz. 1186 ze zm.). Pierwszym etapem realizacji projektu, mającego na celu wzmocnienie pewności i bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, jest przyspieszenie komunikacji.
Zarówno więc na etapie dokonywania pierwszego wpisu podmiotu do KRS, jak i kolejnych odnośnie zmian w składzie organów podmiotu, sądy rejestrowe będą otrzymywały z KRK informację, czy osoba podlegająca wpisowi nie jest skazana za przestępstwa przeciwko ochronie informacji, wiarygodności dokumentów, mieniu, obrotowi gospodarczemu, obrotowi pieniędzmi czy papierami wartościowymi.
Do 30 czerwca 2013 r. rejestry sprawdzą także, czy osoby wpisane już do KRS przed 15 stycznia br. nie były prawomocnie skazane za jedno z tych przestępstw. Jeżeli okaże się, że tak, wówczas sąd poinformuje o tym spółkę, a następnie wykreśli taką osobę z rejestru.

Etap legislacyjny
Wchodzi w życie 15 stycznia 2013 r.