Jestem właścicielem dwustanowiskowej myjni bezdotykowej, wzniesionej na podstawie pozwolenia na budowę. Zgłosiłem montaż dodatkowego stanowiska. Prezydent miasta uważa, że muszę mieć na nie pozwolenie budowlane. Nie zgadzam się z tym stanowiskiem, gdyż w przypadku montażu urządzeń o wysokości do 3 m na obiektach budowlanych nie jest wymagane pozwolenie na budowę, ale zgłoszenie. Czy mam rację?
Nie, na montaż dodatkowego stanowiska myjni samochodowej właściciel powinien mieć pozwolenie na budowę. W opisanych przez czytelnika okolicznościach mamy do czynienia z rozbudową obiektu budowlanego, tj. myjni samochodowej, a takie działanie – stosownie do art. 28 ust. 1 prawa budowlanego (dalej: p.b.) – wymaga pozwolenia na budowę.
To prawda, że do stworzenia dodatkowego stanowiska wystarczy montaż kilku urządzeń. Jednak w orzecznictwie wskazuje się, że tego typu inwestycję należy traktować kompleksowo. Rozpatrywanie każdego wykonanego montażu oddzielnie prowadziłoby do ominięcia przepisów, bowiem inwestor mógłby powielać takie działanie w nieskończoność, tworząc nowe stanowiska myjni oparte jedynie na niewymagającym pozwolenia montażu jej elementów.
Jak wskazał NSA w wyroku z 15 października 2019 r. (sygn. akt II OSK 2876/17) samochodowa myjnia bezdotykowa jest obiektem budowlanym, choć nie została wprost zdefiniowana w przepisach prawa budowlanego, jak wiele innych obiektów. Składa się na nią zespół urządzeń technicznych zamontowanych w części budowlanej, która tworzy całość techniczno-użytkową, co zapewnia wykorzystywanie jej zgodnie z przeznaczeniem, tj. mycie samochodów. Wszystkie jej elementy są połączone ze sobą (współpracują). Odłączone od siebie – nie będą stanowiły myjni.
Podobne wyjaśnienie zawarł WSA w Bydgoszczy w wyroku z 16 maja 2017 r. (sygn. akt II SA/Bd 208/17). Bydgoski sąd podał, że myjnia bezdotykowa to zespół urządzeń technicznych zamontowanych w części budowlanej, tworzący całość techniczno-użytkową, która zapewnia wykorzystywanie jej zgodnie z przeznaczeniem. Wynika to z faktu, że poszczególne elementy myjni są połączone ze sobą i współpracują w taki sposób, że każdy z nich jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania pozostałych urządzeń. Odłączenie ich czyniłoby budowlę bezużyteczną. Bydgoski WSA wyjaśnił, że sama część budowlana (wiata, odpowiednie podłoże) bez uzbrojenia jej w elementy techniczne, podobnie jak same elementy techniczno-technologiczne bez umieszczenia (montażu) ich w części budowlanej, nie spełnią i nie tworzą myjni bezdotykowej. Oznacza to, że odrębnie te elementy nie spełniają ani funkcji użytkowej, ani technicznej. Trudno bowiem uznać, że elementy techniczno-technologiczne mogłyby funkcjonować bez części budowlanej, gdyż dostarczenie chociażby takich mediów jak woda czy elektryczność byłoby niemożliwe, a więc urządzenia te nie mogłyby funkcjonować (por. np. wyroki WSA w: Warszawie z 24 stycznia 2017 r. sygn. akt III SA/Wa 2836/15, Gliwicach z 28 kwietnia 2015 r. sygn. akt I SA/Gl 907/14, Krakowie z 14 grudnia 2016 r. sygn. akt I SA/Kr 1109/16). Bydgoski sąd administracyjny wskazał także, że myjnia samochodowa – pomimo braku ujęcia jej definicji w p.b. – została wymieniona jako jeden z obiektów budowlanych w załączniku do p.b., aczkolwiek nie jako budowla, a jako budynek. Sąd podkreślił, że gdy do dotychczas istniejącej myjni zostają dodane nowe elementy, to oznacza to poszerzenie granic przestrzennych dotychczas istniejącego obiektu (jego rozbudowę), a nie scalenie (poprzez montaż) z dotychczas istniejącym obiektem pewnego nowego, odrębnego urządzenia czy obiektu budowlanego. A zatem rozbudowę myjni należy poprzedzić uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na budowę. W przeciwnym razie roboty zostaną uznane za samowolę budowlaną.
Podstawa prawna
• art. 28 ust. 1 ustawy z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1186; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 2166).