Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego po przejściu w stan spoczynku zachowają jednak prawo do wypowiadania się w sprawach publicznych. Wprowadzenia takiego wyraźnego zapisu do ustawy o statusie TK chce senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji.
To niejedyna propozycja poluzowania zobowiązań, jakie mają być nałożone na członków trybunału na mocy uchwalonych przez Sejm przepisów. Senatorowie bowiem proponują również zmianę, dzięki której sędzia TK nie będzie miał obowiązku przekazywania na cele publiczne części zysków z tytułu posiadania akcji lub udziałów w spółce prawa handlowego. Ci, którzy będą chcieli, będą mogli zdecydować, że pieniądze pochodzące z takich źródeł trafią na wskazany przez prezesa TK rachunek bankowy. Ze zgromadzonych tam środków sędziowie TK będą jednak mogli korzystać dopiero po zakończeniu kadencji.
Propozycja dokonania zmiany w tym zakresie to z pewnością efekt zastrzeżeń, jakie do projektu zgłosiło biuro legislacyjne Senatu. Jego zdaniem bowiem przepis, który pozwala posiadać sędziom w spółce prawa handlowego maksymalnie 10 proc. akcji lub udziałów przedstawiających nie więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego, mógłby się okazać niezgodny z konstytucją. A ta stanowi, iż ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych praw i wolności mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko ze ściśle określonych powodów (np. gdy są konieczne dla bezpieczeństwa państwa czy też porządku publicznego). „Uzasadnienie projektu ustawy nie dostarcza w tym zakresie przekonującej odpowiedzi (...)” – stwierdzili senaccy legislatorzy.
Ponadto senatorowie chcą wprowadzenia do ustawy zmiany, która jasno przesądzi, że to zgromadzenie ogólne sędziów TK będzie uchwalać kodeks etyczny sędziego TK.
W sprawozdaniu komisji znalazła się jeszcze jedna ciekawa poprawka. Dotyczy ona trybu zawiadamiania prezesa trybunału o tym, że jakiś sędzia popełnił przewinienie dyscyplinarne. W ustawie uchwalonej przez Sejm jest mowa o tym, że takie zawiadomienie będą mogli składać sami sędziowie TK oraz prezydent na wniosek prokuratora generalnego. Gdyby sugestie senackiej komisji zostały przyjęte, to prezydent musiałby się w tej kwestii poradzić jeszcze I prezesa Sądu Najwyższego.
Etap legislacyjny
Ustawa w Senacie