„Niebezpiecznym precedensem” – nazwał Zbigniew Ziobro nakazowy wyrok wydany na drukarza, który odmówił wykonania usługi dla fundacji walczącej o prawa środowisk LGBT.
MS wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie i zdecydował o przystąpieniu przez prokuraturę do postępowania: po to, by zapewnić obiektywne rozpatrzenie wniosku o ukaranie „mając na względzie zasady wolności sumienia i zdrowego rozsądku”.
– Tego typu wypowiedź nie powinna mieć miejsca w społeczeństwie, które szanuje zasady demokratycznego państwa prawnego i trójpodziału władz – stwierdza dr Piotr Kładoczny, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która przygotowała stanowisko w tej sprawie. Alarmuje w nim, że politycy coraz częściej negatywnie wypowiadają się na temat sądownictwa, poszczególnych sędziów czy też postępowań sądowych. „Oświadczenie odnoszące się do konkretnego wyroku, publikowane na oficjalnej stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, może być odebrane jako próba wywierania nacisku na chronioną konstytucyjnie niezawisłość i niezależność sądownictwa” – ostrzega fundacja.