Sąd ma prawo samodzielnie oceniać, czy występują okoliczności utrudniające obronę. Jednak gdy powstaje wątpliwość co do poczytalności oskarżonego, która może rzutować na jego obronę, powinien posiłkować się fachową wiedzą biegłych.

Sprawa dotyczy M.B., który złożył wniosek o wyznaczenie mu obrońcy z urzędu.

Sąd odmówił. Swoją decyzję argumentował faktem, że skoro oskarżony 6 miesięcy wcześniej został pouczony o swoich uprawnieniach procesowych i z nich nie skorzystał, to wniosek o obrońcę złożony dopiero na rozprawie należało uznać za zmierzający do jej odroczenia.

Orzeczenie zaskarżył M.B.

Sąd okręgowy uznał, że odwołanie oskarżonego zasługuje na uwzględnienie. Uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

W jego ocenie taka argumentacja nie może bowiem stanowić podstawy do odmowy uwzględnienia wniosku o wyznaczenie obrońcy. De facto sąd w ogóle zaniechał jego rozpoznania, nie tylko na tej konkretnej rozprawie, ale również w innym terminie, co pozbawiło oskarżonego jego prawa do obrony.

Ponadto na kolejnym terminie rozprawy oskarżony oświadczył, że w związku z wypadkiem, doznał urazu głowy, w wyniku czego występują u niego zaniki pamięci i leczy się neurologicznie.
Prokurator zawnioskował, aby w zaistniałej sytuacji wyznaczyć oskarżonemu obrońcę z urzędu i dopuścić dowód z opinii biegłych lekarzy psychiatrów, aby ci wydali opinię o jego aktualnym stanie zdrowia psychicznego i zdecydowali, czy może sam się bronić.

Sąd jednak oddalił oba te wnioski, twierdząc, że oskarżony nie dysponuje żadnym zaświadczeniem lekarskim o niezdolności do samodzielnej obrony, a z obserwacji jego zachowania na sali rozpraw, nie wynika aby kontakt z nim był utrudniony. Bazował w tym wypadku wyłącznie na swoim subiektywnym przekonaniu o braku potrzeby powołania biegłych.

SO podkreślił, że zważywszy na treść art.79 par. 2 k.p.k. sąd ma prawo samodzielnie oceniać czy występują okoliczności utrudniające obronę, jednak gdy powstaje wątpliwość co do poczytalności oskarżonego, która może choćby w sposób przemijający rzutować na jego obronę, powinien posiłkować się fachową wiedzą biegłych.

Z tych względów uznał, że w niniejszej sprawie doszło do rażącego naruszenia przez sąd prawa do obrony oskarżonego, co mogło mieć wpływ na treść zapadłego orzeczenia.

PS

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie sygn. VI Ka 1546/15