Adwokat zapowiada uzdrowienie finansów izby i wdrożenie zasady społecznej pracy na rzecz samorządu. Jako dziekan nie zamierza pobierać jakiegokolwiek wynagrodzenia.

Mecenas Zdunek zasłynął jako autor przyjętej w 2014 r. (wbrew stanowisku władz izby) uchwały zgromadzenia zmniejszającej obciążenie adwokatów na rzecz samorządu. – Po obniżeniu składki na 120 zł wielu działaczy wieszczyło rychły upadek naszej izby, co jak widać po przeszło 2 latach wcale się nie stało, funkcjonujemy normalnie jak dotychczas, a nasze oszczędności wzrosły o ponad 2 mln. zł – podkreśla mec. Zdunek.

Tłumaczy, że właśnie chęć kontynuowania zapoczątkowanych tamtą uchwałą zamian w strukturze finansowania samorządu adwokackiego zmotywowała go do startu. Wśród swoich głównych celów wymienia także zabezpieczenia potrzeb lokalowych ORA w Warszawie (dzięki remontowi i rozbudowie budynku przy ul. Lekarskiej 7 w Warszawie) oraz wdrożenie zasady społecznej pracy na rzecz samorządu.

Swoją kampanię zamierza prowadzić pod hasłem „Odpowiedzialna adwokatura – nowoczesny samorząd”. Zaznacza, że nie stoi za nim żadna ,,grupa wyborcza” zmierzająca do przejęcia władzy w izbie, a swój program opracował sam. – Nikogo nie promuję, ale też nikogo nie przekreślam. Widzę i cały czas będę widział możliwość współpracy z moimi oponentami dla dobra wszystkich – zaznacza. I dodaje: – Odpowiedzialny dziekan ORA w Warszawie nie może dzielić członków ORA na swoich wrogów i przyjaciół. Wszyscy powinni być traktowani przez niego jako współpracownicy służący mu radą i pomocą, dyskutujący jak równy z równym o aktualnych problemach i kierunkach ich rozwiązania.

Następca obecnego dziekana Pawła Rybińskiego (który nie zamierza walczyć o reelekcję) ma zostać wybrany pod koniec kwietnia. Jako pierwszy chęć kandydowania ogłosił Grzegorz Majewski, prezes Sądu Dyscyplinarnego stołecznej ORA. Powszechnie spekulowano, że do startu szykuje się także Łukasz Chojniak, rzecznik dyscyplinarny (wskazywały na to m.in. niektóre jego publiczne wypowiedzi i podjęte decyzje), adwokat dotąd jednak nie potwierdził tych domysłów.

ESZA