Ubezpieczenie ochrony prawnej gwarantuje relatywnie tanią pomoc w przypadku sporu. Ale niewiele firm z niego korzysta – z powodu niskiej świadomości.
Czy w przypadku konieczności ochrony swoich produktów i usług, czy z powodu nieudanych negocjacji z inną firmą – droga sądowa bywa w życiu firmy nieunikniona. Jednak każda wiąże się z dużymi kosztami, na które przedsiębiorcy może nie być stać. Z pomocą przychodzi ubezpieczenie ochrony prawnej, które zapewni zarówno wsparcie prawne, jak i finansowe.
– To wyjątkowo pożądana usługa w obliczu niestabilności prawa, zmian władzy i dużej dynamiki orzecznictwa, które mogą przerastać przeciętnego przedsiębiorcę – mówi radca prawny Aleksander Daszewski z Biura Rzecznika Finansowego i prelegent podczas konferencji „Pozycja ubezpieczeń społecznych ochrony prawnej w świadomości społecznej”, zorganizowanej przez Polską Izbę Ubezpieczeń i Koło Naukowe Ubezpieczeń Społecznych i Gospodarczych WPiA UW.
Dodaje, że polisa może pomóc także w kwestiach ubezpieczeń inwestycyjnych, odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, klauzuli abuzywnych w umowach kredytowych (szczególnie walutowych) itp.
Zakład ubezpieczeń zapewnia pomoc przy dochodzeniu odszkodowań, w sprawach karnych, sporach z zakresu prawa pracy lub kwestiach ubezpieczeń społecznych. Odpada problem kosztów: adwokata lub radcy prawnego, sądowych, postępowania egzekucyjnego, postępowania przed organami administracji samorządowej i państwowej itp. Niektóre zakłady zapewniają dodatkową informację prawną oraz pomoc firmy windykacyjnej.
Zdaniem ekspertów niewielkie zainteresowanie ubezpieczeniem wynika z niskiej świadomość prawa wśród przedsiębiorców. Według badań Wolters Kluwer i DGP z 2014 r. 73 proc. małych i 38 proc. dużych firm nie korzysta z zewnętrznej pomocy, a 22 proc. wszystkich przedsiębiorców nie decyduje się na takie wsparcie z powodów finansowych. Ponadto większość małych firm uważa, że w przyszłości nie będą brać udziału w sporach sądowych. A jednak sądy gospodarcze notują wzrost spraw – już co 16. przedsiębiorca wnosi pozew.
Patronat nad wydarzeniem sprawował DGP.