Miejsca: zamieszkania pozwanego, wykonywania obowiązków lub siedziby zakładu są brane pod uwagę podczas decydowania o jednostce, która powinna zająć się sprawą. Ustalenia pomiędzy stronami nie mają znaczenia.

Sąd Okręgowy w Łodzi rozpatrywał zażalenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na postanowienie Sądu Rejonowego w Kutnie, który uznał się za nieodpowiedni do rozpatrywania pozwu w sprawie pomiędzy firmą a jej byłym pracownikiem.

Spółka żądała zasądzenia od mężczyzny kary umownej w określonej wysokości. Pozwany w odpowiedzi na pismo zwrócił uwagę, że patrząc pod kątem art. 461 kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014r., poz. 101 z zm. – dalej kpc) źle wyznaczono właściwość miejscową. Zdaniem strony zastosowanie powinna mieć zasada właściwości ogólnej pozwanego, zgodnie z którą sprawę powinien rozpatrywać Sąd Rejonowy w Łomży.

Sędziowie przychylili się do tych twierdzeń i przekazali akta. Pełnomocnik powoda zaskarżył przedmiotowe postanowienie twierdząc, że naruszone zostało prawo procesowe. Jego zdaniem była to decyzja błędna, gdyż sąd nie zwrócił uwagi na zapisy umowy o pracę, w której zapisano, że miejscem wykonywania pracy była wytwórnia, której lokalizacja wskazuje na właściwość sądu w Kutnie.

Sąd przypomniał, że zgodnie z art. 461 kpc powództwo może zostać wytoczone przed sądem:
• właściwości ogólnej według miejsca zamieszkania pozwanego,
• w którego okręgu praca jest, była lub miała być wykonywana,
• w którego okręgu znajduje się zakład pracy.


Jak uznał Sąd Najwyższy (sygn. akt: III CZP 148/94) stworzenie tak szerokiego spektrum wyboru ma zagwarantować zainteresowanym podmiotom, jak największy dostęp do sądu. Pamiętać jednak należy, że „stworzenie powyższego udogodnienia nie oznacza, iż możliwym jest wystąpienie z powództwem przed dowolnie wybrany sąd, który z uwagi na jego siedzibę jest dla powoda najdogodniejszy. Powód z uwagi na brzmienie przepisu jest bowiem ograniczony w swoim wyborze i może wytoczyć powództwo wyłącznie przed jednym ze wskazanych sądów, pod warunkiem spełnienia ustawowo przewidzianych przesłanek”.

Skład orzekający wskazał również, że „właściwość sądu uzasadniona umową stron stosunku pracy nie znajduje uzasadnienia prawnego”.

Problematyczna w tej sprawie okazała się interpretacja pojęcia „miejsca pracy”. Sąd w Kutnie nie jest odpowiedni ani ze względu na miejsce siedziby powoda, ani usytuowanie zakładu pracy, w którym była wykonywana praca. Mężczyzna był handlowcem, jego praca była wykonywana w terenie a wpis do umowy miał jedynie charakter deklaracyjny. Na jego podstawie nie można wysuwać procesowych wniosków.

Jednocześnie podnieść należy, iż powód niewłaściwie zinterpretował ostatnie kryterium zakreślone w treści art. 461 § 1 kpc, czyli pojecie siedziby zakładu pracy utożsamiając ją z siedzibą pracodawcy. Zakładem pracy w rozumieniu art. 462 kpc. nie jest bowiem siedziba pracodawcy, lecz należący do niego konkretny zakład, w którym pracownik jest bądź był zatrudniony. Jeżeli zakład jest jednostką organizacyjną osoby prawnej, decyduje siedziba zakładu, a nie siedziba osoby prawnej jako całości. – czytamy w uzasadnieniu.

Z uwagi na powyższe sąd orzekł, że zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi, sygn. akt: VII Pz 24/15