Bagażniki rowerowe montowane z tyłu samochodu (na haku holowniczym) są coraz popularniejsze. Kierowcy wybierają je ze względu na wygodny sposób montowania jednośladów, jak i to, że stojące na dachu rowery zwiększają opór powietrza, a co za tym idzie – spalanie. Jednak w Polsce stosowanie bagażników montowanych z tyłu pojazdu może narazić kierowców na mandat. Wszystko przez to, że rowery zasłaniają tablice rejestracyjne. A to stanowi wykroczenie, za które można otrzymać stuzłotowy mandat.

Oczywiście wystarczyłoby przełożyć tablicę rejestracyjną z tyłu samochodu na bagażnik, ale na przeszkodzie stoją kuriozalne przepisy rozporządzenia w sprawie rejestracji i oznaczenia pojazdów (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1522). Par. 25 ust. 1 stanowi, że tablice umieszcza się na pojeździe z przodu i z tyłu w miejscach konstrukcyjnie do tego przeznaczonych.
– W przepisach nie da się wszystkiego przewidzieć, np. pojawienia się bagażników rowerowych montowanych z tyłu pojazdu. Jeśli ktoś umieści w sposób stabilny na bagażniku tablicę rejestracyjną, to zdrowy rozsądek podpowiada, że tego rodzaju zachowanie jest jak najbardziej dobre, trafne i spełniające oczekiwania ustawodawcy – zauważa podinsp. Włodzimierz Mogiła z wydziału ruchu drogowego śląskiej policji. Zwłaszcza że prawo o ruchu drogowym wymaga po prostu, aby tablice były umieszczone w miejscu widocznym, a rozporządzenie jest aktem niższego rzędu w stosunku do ustawy.
– Co nie oznacza, że jeśli kontroli będzie dokonywał funkcjonariusz, który jest wybitnym detalistą, to nie wlepi mandatu. Formalne podstawy ku temu są. Mimo wszystko musimy za wszelką cenę poszukiwać rozwiązania, a nie niepotrzebnie komplikować życie – dodaje policjant.
O ile przełożenie tablicy może być w trakcie kontroli zinterpretowane jako działanie zgodne z duchem prawa, o tyle o wiele poważniejszą rzeczą jest ewentualne zasłonienie tylnych świateł.
– To już jest bardzo poważne wykroczenie, ponieważ uniemożliwia właściwą interpretację zachowania uczestnika ruchu drogowego. I w takich przypadkach nie ma taryfy ulgowej – zastrzega Mogiła. Za to wykroczenie taryfikator przewiduje 200 zł grzywny i 3 punkty karne.
Posłowie już od kilku lat domagali się od ministra właściwego ds. transportu zalegalizowania bagażników i wprowadzenia możliwości wydania trzeciej tablicy rejestracyjnej. Za każdym razem resort był przeciwny, ale teraz Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju postanowiło zrobić kierowcom rowerzystom wakacyjny prezent. Przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, który dopuszcza montaż bagażników na tylnej klapie pojazdów. Równolegle resort prowadzi prace legislacyjne wprowadzające w przepisach o rejestracji i oznaczeniu pojazdów możliwość wydania trzeciej tablicy na bagażnik rowerowy.
– Chcemy, aby zmiany w prawie weszły w życie na wakacje – mówi Stanisław Krakowski z MIiR.

Etap legislacyjny

Projekt w konsultacjach