W czasie trwającego postępowania egzekucyjnego można skutecznie bronić przed sprzedaniem na licytacji ruchomości należących do innej osoby niż dłużnik. Należy wnieść pozew do sądu i udowodnić cudzą własność
Czy komornik ukarze za przeszkadzanie
W mieszkaniu komornik wykonywał czynności egzekucyjne i postanowił zająć komplet mebli, którego właścicielką była siostra dłużnika. Dłużnik nie miał jednak faktury na zakup tych sprzętów przez inną osobę. Gdy usiłował zabronić komornikowi ich zajęcia, dowiedział się, że może zostać wydalony z lokalu, bo przeszkadza. Czy komornik może stosować środki przymusu wobec dłużnika?
Komornik ma prawo upomnieć, a gdy to nie poskutkuje, to wydalić osobę, która zachowuje się niewłaściwie albo przeszkadza w zajmowaniu przez niego rzeczy. Nawet gdy komornik chce zająć meble w lokalu dłużnika, które nie są jego własnością, to nie ma skutecznych instrumentów, aby mu tego zabronić. Jedynie właściciel mebli ma prawo później wystąpić do sądu z powództwem przeciwegzekucyjnym. Czynności właściciela mieszkania zmierzające do uniemożliwienia zajęcia mebli mogą zostać przez komornika uznane za niewłaściwe zachowanie, które uzasadnia zastosowanie środków dyscyplinujących. Komornik może zastosować je również wobec innych uczestników postępowania, wobec wierzyciela obecnego w miejscu wykonywania czynności, a także wobec osób trzecich, które zakłócałyby jego pracę. Dlatego przeszkadzający w zajęciu cudzych mebli dłużnik musi liczyć się z tym, że najpierw zostanie upomniany, a następnie wydalony. W razie niezastosowania się do wezwania do wydalenia komornik może ukarać go grzywną w wysokości do tysiąca złotych, a w razie oporu dłużnika skorzystać z pomocy policji. Inne narzędzia przymusu komornikowi w takiej sytuacji nie przysługują. W razie wydalenia dłużnika komornik powinien przywołać jednego lub dwóch świadków, aby uczestniczyli przy wykonywaniu w mieszkaniu dalszych czynności związanych z zajmowaniem rzeczy. Mogą to być członkowie rodziny i domownicy dłużnika. Ma jednak prawo zrezygnować z ich przywołania, jeśli uzna, że potrzebny na to czas może spowodować udaremnienie egzekucji.
Podstawa prawna
Art. 764, 765, 812 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).
Czy grozi grzywna za fałszywe wyjaśnienia
Dłużnik wyprowadził się i nie zawiadomił komornika o nowym miejscu pobytu. Chciał w ten sposób uchronić cenne pamiątki rodzinne przed egzekucją sądową. Również z tego powodu jego krewny tłumaczył komornikowi, że rzeczy zostały zgromadzone przez pozostałych spadkobierców i wchodzą w skład masy spadkowej, która zostanie wkrótce podzielona. Komornik uznał jednak tę informację za fałszywą i postanowił ukarać go grzywną. Czy wymierzenie takiej kary przez organ egzekucyjny jest możliwe?
Za udzielenie komornikowi wyjaśnień lub informacji świadomie fałszywych osoba, która to zrobiła, może zostać na wniosek wierzyciela lub z urzędu ukarana przez organ egzekucyjny grzywną do dwóch tysięcy złotych. Komornik ma prawo również taką samą karę wymierzyć dłużnikowi, który zaniedbał obowiązku zawiadomienia go o zmianie miejsca pobytu. Na postanowienie komornika o nałożeniu grzywny ukarany ma prawo wnieść skargę do sądu. Sąd rozstrzygnie o skardze po przeprowadzeniu rozprawy, na którą musi wezwać strony i osobę ukaraną oraz zawiadomić o niej prokuratora. Na postanowienie sądu przysługuje zażalenie. Postanowienie komornika, które jest już prawomocne, zostaje wykonane w drodze egzekucji sądowej bez zaopatrywania go w klauzulę wykonalności. Przed egzekucją można się obronić, jedynie wnosząc powództwo przeciwegzekucyjne, zaś sama ucieczka przed komornikiem lub udzielanie mu fałszywych informacji nie uchroni przed zajęciem ruchomości, nawet wówczas gdy ich właścicielem nie jest dłużnik, a jedynie znajdują się w jego mieszkaniu. Gdy na skutek fałszywych wyjaśnień lub informacji wierzyciel poniesie szkodę, to może wystąpić o odszkodowanie do osoby, która ich udzieliła.
Podstawa prawna
Art. 762, 768, 7681 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).
Art. 415 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 ze zm.).
Czy jest zwolnienie spod egzekucji administracyjnej
W trakcie egzekucji administracyjnej została zajęta rzecz nienależąca do dłużnika. Właściciel chce ją odzyskać. Kto powinien wytoczyć powództwo: on czy dłużnik? Czy o zwolnieniu od egzekucji administracyjnej decyduje również sąd powszechny?
Aby uzyskać zwolnienie spod egzekucji administracyjnej, należy wnieść pozew do sądu powszechnego, podobnie jak w razie ubiegania się o zwolnienie zajętego przedmiotu spod egzekucji sądowej. Do pozwu należy dołączyć postanowienie administracyjnego organu egzekucyjnego odmawiające wyłączenia. Składa się go w ciągu 14 dni od doręczenia postanowienia administracyjnego organu egzekucyjnego. Gdyby jednak powód już wcześniej wnosił zażalenie na to postanowienie, to wówczas termin na wniesienie pozwu wynosi 14 dni od doręczenia mu postanowienia wydanego na skutek zażalenia. W pewnych przypadkach powód musi liczyć się, że poniesie koszty procesu nawet wówczas, gdy wygra sprawę. Sąd obciąży go nimi, gdy powołał w pozwie o zwolnienie nowe dowody istotne dla rozstrzygnięcia, a nie przedstawił ich w postępowaniu administracyjnym, mimo że mógł to zrobić. Powództwo należy wytoczyć przed sąd rzeczowo właściwy, w którego okręgu była prowadzona egzekucja. Trzeba w nim przytoczyć wszystkie zarzuty, jakie w tym czasie może wnieść powód, pod rygorem utraty prawa do korzystania z nich w dalszym postępowaniu. Powództwa nie może wytoczyć dłużnik, bo nie ma takich uprawnień. Gdyby z nim wystąpił, to sąd je odrzuci. Jeżeli wytoczy je osoba twierdząca, że jej prawa zostały naruszone, a sąd nie dopatrzy się tego naruszenia, to oddali roszczenie.
Podstawa prawna
Art. 842, 843 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).
Czy sąd zadecyduje o niewykonaniu tytułu
W mieszkaniu dłużnika znajdują się rzeczy należące do niego oraz jego siostry, która od kilku lat przebywa na emigracji. Wierzyciel domaga się przeprowadzenia egzekucji sądowej z rzeczy znajdujących się w mieszkaniu. Dłużnik chce powstrzymać egzekucję . Czy może się domagać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności?
Wniesienie powództwa z takim żądaniem jest dopuszczalne pod warunkiem, że spełnione zostały wymogi określone w procedurze cywilnej. W ten sposób dłużnik kwestionuje zasadność lub dopuszczalność egzekucji, ale istnienie faktów, na których opiera swoje twierdzenie, musi udowodnić przed sądem. Może wówczas się domagać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub w części albo jej ograniczenia. Sąd rozstrzygnie sprawę na jego korzyść, jeśli udowodni on np., że miały miejsce fakty, na których oparto wydanie tytułu, albo potem nastąpiło zdarzenie, które spowodowało, że zobowiązanie dłużnika wygasło lub nie może być egzekwowane. Na przykład dłużnik stwierdzi, że spełnił już świadczenie, a ten zarzut nie był wcześniej zgłoszony w sprawie. Wniesienie powództwa przeciwegzekucyjnego nie doprowadzi jednak do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy, skoro została już wcześniej zakończona prawomocnym wyrokiem zasądzającym roszczenie. Gdy podstawą egzekucji jest tytuł pochodzący od organu administracyjnego, do stwierdzenia, że zobowiązanie wygasło lub nie może być egzekwowane, powołany jest organ, od którego ten tytuł pochodzi. Tytuł wykonawczy może zostać pozbawiony wykonalności tylko przez sąd, takiej decyzji nie może podjąć np. komornik, ponieważ podczas egzekucji nie ocenia, czy wyrok zasądzający roszczenie jest trafny. Gdy wierzyciel nie ma argumentów, aby skutecznie uzasadnić powództwo i spowodować powstrzymanie prowadzenia egzekucji, to korzystniej dla niego będzie podjąć negocjacje z wierzycielem, aby wystąpił do komornika o ściąganie należności z innego majątku dłużnika (np. wynagrodzenia za pracę, samochodu, rachunku bankowego albo nieruchomości) niż ruchomości znajdujących się w mieszkaniu. Wierzyciel ma prawo swobodnego wyboru składników majątku, z których będzie prowadzona egzekucja.
Podstawa prawna
Art. 840 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).
Czy właściciel zajętej rzeczy może ją odzyskać
Czytelnik chce udowodnić, że zajęte przez komornika rzeczy nie należały do dłużnika, lecz do niego. Komornik nie odpowiada na skargi w tej sprawie, a w rozmowie telefonicznej poradził, aby zwrócić się do sądu o zwolnienie zajętego przedmiotu od egzekucji. Czy osoba trzecia, która nie jest ani dłużnikiem, ani wierzycielem, może wnieść taki pozew?
Właściciel zajętego przedmiotu może wnieść do sądu pozew o zwolnienie go od egzekucji, gdy zajęcie naruszyło jego prawa. Takie same uprawnienia mają: współwłaściciel i użytkownik oraz każda osoba trzecia inna niż dłużnik wymieniony w tytule wykonawczym, pod warunkiem że ich prawa zostały naruszone w postępowaniu egzekucyjnym. Z pozwem należy wystąpić w ciągu miesiąca od dnia, w którym powód dowiedział się o naruszeniu swojego prawa. Powództwo wnosi się więc już po fakcie, czyli po zajęciu przedmiotu, bo ma ono na celu pomóc w odzyskaniu go, a nie zapobiec czynnościom komornika. Należy w nim dokładnie określić przedmiot, który powód chce zwolnić od egzekucji.
Pozwanym w sprawie będzie wierzyciel. Może się jednak zdarzyć, że dłużnik zakwestionuje prawa powoda do zajętej rzeczy. Wtedy oprócz wierzyciela należy pozwać również dłużnika i sprawa przed sądem będzie toczyła się łącznie przeciwko dłużnikowi i wierzycielowi. O tym, czy żądanie jest uzasadnione, rozstrzygnie sąd, natomiast o zwolnieniu zajętego przedmiotu od egzekucji nie może zadecydować komornik, który wykonał tę czynność, tylko dlatego że wpłynęło do niego w tej sprawie pismo od zainteresowanych. Dlatego właściciel nie odzyska swojej rzeczy, wnosząc skargę na czynności komornika. Prawomocny wyrok, w którym sąd zwolni konkretne przedmioty spod egzekucji, spowoduje, że wierzyciel nie będzie mógł domagać się egzekwowania należnego mu roszczenia z tych rzeczy. Przed wniesieniem powództwa warto jednak wystąpić do wierzyciela o odstąpienie od egzekucji i przedstawić mu argumenty, dlaczego narusza ona prawa osoby niebędącej dłużnikiem. W ten sposób powód uniknie płacenia kosztów sądowych, wówczas gdy przy pierwszej czynności w sądzie wierzyciel uzna powództwo, tłumacząc się, że działał w dobrej wierze i nie wiedział o tym, że narusza prawa osoby trzeciej.
Podstawa prawna
Art. 841 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).