Trybunał Konstytucyjny orzekł, że brak przepisów uprawniających do korzystania z obrońcy na etapie czynności wyjaśniających w sprawach o wykroczenia jest niezgodne z konstytucją (art. 4 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). Celem takich czynności jest ustalenie, czy istnieją podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ukaranie. Policja więc może m.in. przesłuchać osobę, co do której podejrzewa, że może być sprawcą wykroczenia, dokonać oględzin ciała albo pobrać odciski.
Ponadto TK uznał, że niezgodny z ustawą zasadniczą jest art. 38 par. 1 k.p.w. w zakresie, w jakim nie przewiduje dostępu do akt sprawy na etapie czynności wyjaśniających.
– W sprawach o wykroczenie realizowanie prawa do obrony i dostęp do akt sprawy powinno opierać się na takich samych zasadach jak w postępowaniu przygotowawczym – wskazuje dr Łukasz Chojniak, karnista z Uniwersytetu Warszawskiego, adwokat.
TK wskazał we wtorkowym wyroku, że naruszenie gwarancji wynikających z art. 42 ust 2 konstytucji (który określa, że każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania) jest szczególnie widoczne w sytuacjach, gdy osoba podejrzana o popełnienie wykroczenia nie może skutecznie samodzielnie bronić swoich interesów ze względu na stan zdrowia lub inne istotne okoliczności osobiste bądź prawne (np. wiek, ubezwłasnowolnienie). Pomoc obrońcy może okazać się również niezbędna podejrzanym, którzy nie mają wystarczającej wiedzy prawniczej i doświadczenia procesowego i nie mogą skutecznie skorzystać z uprawnień procesowych (np. z prawa zgłaszania wniosków dowodowych). Podejmowane w ramach profesjonalnej obrony działania mogą zaś doprowadzić do zaniechania wystąpienia z wnioskiem o ukaranie, a ponadto pozwalają na zgromadzenie większej liczby dowodów obrony. Skuteczna obrona jest jednak niemożliwa, albo co najmniej niezwykle utrudniona, jeśli podejrzany pozbawiony zostanie możliwości dostępu do zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.
– Taka osoba nie może w pełni ocenić, jakie wnioski dowodowe mogłyby okazać się celowe i niezbędne w jej sprawie. W k.p.w. brak jest zatem rozwiązań, które funkcjonują w postępowaniu przygotowawczym – przekonywała na rozprawie przed TK Marta Kolendowska-Matejczuk, z-ca dyrektora zespołu prawa karnego biura rzecznika praw obywatelskich, który zainicjował postępowanie przed TK.
– Prawo do obrony powinno towarzyszyć każdej osobie już od początkowego etapu postępowania. Wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości. Dotychczasowa praktyka powoduje zaś, że osoby świadczące pomoc prawną nie zawsze mogą pomagać osobom, przeciwko którym policja prowadzi czynności – mówi poseł Witold Pahl (PO), który reprezentował Sejm na rozprawie przed TK.
Doktor Chojniak tłumaczy, że zasadnicza różnica między postępowaniem w sprawach o wykroczenia a postępowaniem karnym polega na tym, że czynności wyjaśniające w sprawach o wykroczenia są dość okrojone i ciężar postępowania dowodowego przenosi się na etap sądowy. To wynika ze specyfiki tego postępowania, ponieważ mniejszy jest ciężar gatunkowy tych czynów.
Trybunał dał też wskazówkę ustawodawcy: może teraz albo posłużyć się odesłaniem do właściwych przepisów kodeksu postępowania karnego albo uregulować tę kwestię odrębnie.
– Trzeba ujednolicić te zasady – przyznaje dr Piotr Zientarski, senator, przewodniczący Komisji Ustawodawczej Senatu. Wskazuje, że gdy tylko pojawi się pisemne uzasadnienie wyroku, to komisja przystąpi do pracy nad inicjatywą ustawodawczą w tym zakresie.
– Obecnie działająca przy ministrze sprawiedliwości Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego prowadzi prace nad zmianą modelu postępowania w sprawach o wykroczenie i pierwsze ich rezultaty powinny być znane pod koniec 2014 r. – informuje Wioletta Olszewska z wydziału komunikacji społecznej i promocji Ministerstwa Sprawiedliwości.
ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 3 czerwca 2014 r., sygn. akt K19/11.