Zadaniem sądów jest orzekanie, a nie odrzucanie skarg na podstawie mało racjonalnych przesłanek - mówi w wywiadzie dla DGP radca prawny Mariusz Bidziński.

Trybunał Konstytucyjny orzekł we wtorek, że w imię szybkości postępowania nie można poświęcać ochrony praw podmiotowych jednostek (sygn. akt SK 22/11). Dlatego uznał, że art. 180 w zw. z art. 178 i art. 176 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zakresie, w jakim przewiduje odrzucenie, bez wezwania do usunięcia braków, skargi kasacyjnej niespełniającej wymogu zamieszczenia w niej wniosku o uchylenie lub zmianę orzeczenia wraz z oznaczeniem zakresu żądanego uchylenia lub zmiany – jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Co dobrego przynosi ten wyrok obywatelom?

Wyrok ten ma dla obywateli niezwykle istotne, wręcz rewolucyjne znaczenie. Stanowisko TK wskazuje bowiem, że jedną z najważniejszych wartości w demokratycznym państwie prawnym jest prawo do sądu – prawo do dwuinstancyjnego postępowania. W efekcie tworzone przez ustawodawcę akty normatywne, a zwłaszcza te, które określają procedurę postępowania przed sądami, muszą być przyjazne i bezpieczne dla obywatela. W praktyce oznacza to, że skarga kasacyjna, która może być oczywiście zasadna i merytorycznie poprawna, nie przepadnie z uwagi na mało istotne kwestie formalne. Pamiętajmy, że zadaniem sądów jest m.in. rozstrzyganie o prawach, obowiązkach czy też ewentualnych roszczeniach, a nie odrzucanie skarg na podstawie mało racjonalnych przesłanek. Dotyczy to zwłaszcza Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jako sąd II instancji powinien być skoncentrowany na korygowaniu wadliwych orzeczeń sądów I instancji, nie zaś na irracjonalnym odrzucaniu skarg obywateli z uwagi na brak sprecyzowania w petitum tego, co i tak wyraźnie wynika z treści uzasadnienia skargi kasacyjnej. Artykuł 180 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, którego niekonstytucyjność stwierdził TK, nie miał racjonalnego uzasadnienia.

Jednak był zgodny z pewnym trendem: sądy są coraz bardziej skupione na badaniu wielu wymogów formalnych i tracą z pola widzenia właściwy cel postępowania, jakim jest wydanie sprawiedliwego rozstrzygnięcia...

To fakt. Obecnie przepisy postępowania są w wielu przypadkach zbyt restrykcyjne, i to bez racjonalnego uzasadnienia. Dotyczy to nie tylko procedury administracyjnej, ale również cywilnej czy nawet reguł postępowania przed samym TK. Niejednokrotnie środowiska prawnicze, jak i przedstawiciele doktryny wskazywali na irracjonalność niektórych przepisów proceduralnych, w tym na to, że stanowią one bardziej przejaw ograniczenia prawa do sądu niż realizację konstytucyjnie gwarantowanych wartości. Przyczyn takiego stanu jest oczywiście wiele.

Na przykład?

Jedną z nich jest na pewno – i słusznie – chęć ograniczenia liczby skarg i pozwów oczywiście niezasadnych lub tworzonych w ogromnych ilościach przez pieniaczy. Poza tym wprowadzanie licznych podstaw do pozbycia się problemu, a więc odrzucenia skarg już na wstępnym etapie, oceniane jest w środowisku prawniczym jako narzędzie wpływające na statystyki pracy sądów. Zwróćmy uwagę bowiem, jak imponująco wyglądają liczby rozpatrywanych spraw, przy de facto tak małej liczbie sędziów.

A czy orzeczenie TK, o którym rozmawiamy, może pomóc obywatelom, których skargi wcześniej odrzucono w myśl niekonstytucyjnej regulacji?

Trybunał nie orzekł o odroczeniu utraty mocy obowiązującej niekonstytucyjnych przepisów. Z tego względu utrata mocy obowiązującej nastąpiła 8 kwietnia 2014 r. Od tego dnia nie ma możliwości odrzucenia skargi kasacyjnej do NSA, niespełniającej wymogu zamieszczenia w niej wniosku o uchylenie lub zmianę orzeczenia wraz z oznaczeniem zakresu żądanego uchylenia lub zmiany, bez uprzedniego wezwania do usunięcia braków. W sprawach zakończonych przed 8 kwietnia 2014 r. istnieje możliwość wznowienia postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem o odrzuceniu skargi kasacyjnej wydanym na podstawie niekonstytucyjnych przepisów. Prawo to wynika wprost z art. 190 ust. 4 konstytucji. W orzecznictwie ukształtowany jest jednolity pogląd, że przepisy prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi stanowią podstawę wznowienia postępowania w każdym przypadku, gdy orzeczenie TK o niezgodności przepisów prawa materialnego i przepisów postępowania z ustawą zasadniczą obejmuje akt normatywny, jaki stosował lub powinien zastosować sąd administracyjny w danej sprawie. Taką skargę wnosi się w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie orzeczenia TK.