Unijne rozporządzenie, które przewiduje wspólne normy kolizyjne dla postępowań związanych z dziedziczeniem transgranicznym, wejdzie w życie 17 sierpnia 2015 r. Ma ono ułatwić wskazanie jednego systemu prawnego, w oparciu o który będą rozstrzygane sprawy spadku.

- Obecnie obserwujemy duży wzrost migracji ludności, a to z kolei stwarza problem związany z dziedziczeniem i statusem prawnym spadków transgranicznych - mówi Tomasz Kot, notariusz z Krakowa.

Trudności w tym zakresie ma ograniczyć unijne rozporządzenie spadkowe ( Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 650/2012 z dnia 4 lipca 2012 w sprawie jurysdykcji i prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń, przyjmowania i wykonywania dokumentów urzędowych dotyczących dziedziczenia oraz w sprawie ustanowienia europejskiego poświadczenia spadkowego), które zacznie obowiązywać w przyszłym roku. W praktyce notariusze już teraz muszą sporządzać testamenty w oparciu o nowe regulacje, uwzględniając fakt, iż otwarcie spadku może nastąpić po dacie wejścia w życie tego aktu.

Jako podstawową zasadę dla określenia prawa właściwego dla dziedziczenia, przyjęto miejsce ostatniego zwykłego pobytu spadkodawcy, chyba że wybierze on w testamencie swoje prawo ojczyste.

Nowością jest także instytucja europejskiego poświadczenia spadkowego, która ma ułatwić zainteresowanym, wykazywanie praw do spadku. Osoba, która je uzyska nie będzie musiała przeprowadzać dodatkowych procedur związanych z uznaniem tego dokumentu w innych państwach członkowskich. Poświadczenie ma być wydawane przez odpowiednie organy jurysdykcji prewencyjnej tj. sąd lub notariusza, na wniosek osoby zainteresowanej ( spadkobiercy, zapisobiercy, zarządcy lub wykonawcy spadku) w ramach procedury prowadzonej obok postępowania krajowego.

Rozporządzenie przewiduje także zmiany w zakresie kompetencji notariuszy. - W tej chwili przepisy proceduralne dotyczące sporządzania aktów poświadczenia dziedziczenia są tak skonstruowane, że wyłączają notariuszy ze wszystkich spadków transgranicznych - tłumaczy Tomasz Kot. Rozporządzenie znosi te ograniczenia. I w konsekwencji nakłada na rejentów obowiązek określania uprawnień spadkobierców, również w oparciu o prawo obce.

Jak podkreśla Joanna Greguła, rzecznik Krajowej Rady Notarialnej, notariuszy czeka zatem ogromne wyzwanie zapewnienia swoim klientom fachowej pomocy w zakresie wyboru prawa, które będzie dla nich najbardziej korzystne.

Powyższe rozporządzenie nie będzie miało zastosowania do Danii, Irlandii i Zjednoczonego Królestwa. Postępowania spadkowe wszczęte w tych trzech państwach w dalszym ciągu podlegać będą zatem wyłącznie przepisom krajowym.