Samorządy: wolimy poczekać na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. „Iustitia”: nowo powstałe wydziały zamiejscowe sądów rejonowych nie będą miały gdzie sądzić.
Sądy z Wielkopolski / DGP
Dopóki Trybunał Konstytucyjny nie rozstrzygnie wątpliwości związanych z reorganizacją sądów, a Sejm nie zakończy prac nad obywatelskim projektem ustawy o okręgach sądowych, nie przekażemy w trwały zarząd majątków zlikwidowanych 1 stycznia 2013 r. sądów rejonowych – deklarują w wydanym pod koniec stycznia oświadczeniu starostowie z powiatów, w których znajdują się zreorganizowane sądy.

Wszyscy jednym głosem

– Koncepcja oświadczenia powstała w Wielkopolsce, gdzie zlikwidowanych zostało 13 sądów rejonowych. Na ostatnim sejmowym spotkaniu starostów i burmistrzów z województw, gdzie znajdują się zniesione placówki, pod dokumentem podpisali się jednak wszyscy jego uczestnicy – mówi Lech Janicki, przewodniczący Konwentu Starostów Województwa Wielkopolskiego, starosta ostrzeszowski.
Podkreśla, że wobec poważnych wątpliwości co do konstytucyjności rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 5 października 2012 r. w sprawie zniesienia niektórych sądów rejonowych starostowie nie mogli postąpić inaczej. „Decyzja ta jest dowodem naszej odpowiedzialności za mienie publiczne, które powinno być użytkowane i zarządzane na podstawie regulacji prawnych, niebudzących najmniejszych wątpliwości” – czytamy w oświadczeniu. Tym bardziej że bardzo często majątek reorganizowanych sądów pochodził od samorządów.
– To rady gmin wyrażały zgodę, aby dany sąd rejonowy objął określony obiekt w posiadanie i nim gospodarował. W sytuacji gdy teraz zwracają się do nas sądy rejonowe z nowej lokalizacji z prośbą o przekazanie tych majątków w trwały zarząd, trzeba się zastanowić, czy nie ma zastrzeżeń dotyczących oddania tego majątku – a takie mogą znajdować się w gminnych uchwałach albo umowach między samorządem a sądem – argumentuje Lech Janicki.
I dodaje, że on jako starosta nie czuje się upoważniony, aby w tym momencie przekazać majątek w zarząd nowego sądu, skoro w umowie zostało zastrzeżone, że majątek został darowany na potrzeby konkretnego, nieistniejącego już sądu.
– Nie ma również pewności, czy można tego dokonać bez np. nowej stosownej uchwały rady gminy – wskazuje Janicki.

MS: nie ma problemu

Dylematu nie dostrzega Ministerstwo Sprawiedliwości.
– Mienie Skarbu Państwa, którym jest nieruchomość będąca w trwałym zarządzie sądu, jest zarządzane i użytkowane na podstawie obowiązujących przepisów. Wynika z nich między innymi, że starosta powinien wydać decyzję wygaszającą trwały zarząd znoszonego sądu i ustanowić trwały zarząd na rzecz jednostki przejmującej – podkreśla Joanna Dębek, naczelnik wydziału komunikacji społecznej i promocji w Ministerstwie Sprawiedliwości.
I dodaje, że starosta jako organ administracji publicznej ma obowiązek przestrzegać przepisów – w tym kodeksu postępowania administracyjnego – w których zostały określone terminy rozpatrywania spraw.
Zdaniem resortu oświadczenie starostów nie będzie mieć żadnego wpływu na działanie sądów.
– Zniesione sądy nadal funkcjonują, ale jako wydziały zamiejscowe innych sądów. Budynki, które zostały przekazane Skarbowi Państwa przez samorządy, w dalszym ciągu służą resortowi sprawiedliwości do zaspokajania potrzeb mieszkańców.
Właścicielem nieruchomości pozostał Skarb Państwa, a obiekty wykorzystywane są na cele publiczne. Zmieniła się tylko forma organizacyjna sądów, które nimi dysponują – podkreśla Dębek.
Nie wszyscy jednak zgadzają się z tym poglądem.
– Wkrótce może się okazać, że wydziały zamiejscowe znajdą się na ulicy. Skoro bowiem starosta dał budynek na funkcjonowanie sądowi rejonowemu, np. w Ostrzeszowie, a teraz go nie ma, ponieważ został zniesiony w drodze ministerialnej decyzji, będzie miał prawo go odebrać – argumentuje sędzia Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
W swoim oświadczeniu starostowie zwracają również uwagę na to, że w wielu przypadkach nieuregulowana została kwestia rekompensaty dla samorządów powiatowych i gminnych, które poczyniły w budynkach inwestycje w celu poprawy bazy lokalowej sądów.
„Aktualnie mienie to miałoby być przekazane w gestię podmiotów zewnętrznych i de facto służyć do realizacji zadań wykraczających poza dotychczasowy obszar terytorialny powiatu lub miasta będącego siedzibą powiatu” – zwracają uwagę powiatowi włodarze.