Podwykonawcy, którzy dołączą do pozwu gwarancję bankową, uzyskają nakaz zapłaty przeciw inwestorom i wykonawcom robót budowlanych, którzy zalegają z płatnościami.
Przedsiębiorcy otrzymają szansę na szybsze i tańsze odzyskiwanie długu zabezpieczonego gwarancją bankową. Komisja nadzwyczajna Przyjazne Państwo przygotowała zmiany do kodeksu postępowania cywilnego, które wzmacniają pozycję wierzyciela posiadającego taki dokument. Nowela uzupełniłaby listę dokumentów uzasadniających wydanie nakazu zapłaty także o gwarancję ubezpieczeniową, akredytywę oraz poręczenie banku.
– Dokumenty te będą musiały zostać dołączone w oryginale do pozwu, a odpis nakazu sąd będzie mógł umieścić w formie skróconej bezpośrednio na wskazanych dokumentach – wyjaśnia dr Katarzyna Domańska-Mołdawa, adwokat w kancelarii BSJP Taylor Lessing.
Takie rozwiązania mają ograniczyć ryzyko powstawania zatorów płatniczych oraz utraty płynności finansowej głównie przez małe i średnie przedsiębiorstwa, w szczególności wskutek nieregulowania przez inwestorów i wykonawców robót budowlanych należnej zapłaty za prace wykonane przez wykonawców i podwykonawców. Takie nierzadkie w praktyce sytuacje skutkują niekiedy nawet upadłością firm.
Do tej pory wierzyciel, który jako zabezpieczenie wierzytelności uzyskał gwarancję bankową, gwarancję ubezpieczeniową, akredytywę bankową lub poręczenie banku, nie mógł w przypadku odmowy zapłaty domagać się wydania przez sąd nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, a wyłącznie w postępowaniu upominawczym.
– Zanim nakaz zapłaty wydany w takim postępowaniu się uprawomocni, nie uprawnia wierzyciela do prowadzenia egzekucji lub chociaż do zabezpieczenia dochodzonej wierzytelności – wyjaśnia dr Katarzyna Domańska-Mołdawa.
Jeżeli dłużnik wniesie sprzeciw, nakaz zapłaty upada, a sprawa jest rozpatrywana na rozprawie w toku dalszego procesu cywilnego.