Osoby przystępujące do egzaminów końcowych uprawniających do wykonywania zawodu adwokata, radcy prawnego lub notariusza będą mogły korzystać z ustaw i innych aktów prawnych, a nawet przygotowanych przez organizatorów komputerów stacjonarnych.
Osoby przystępujące do egzaminów końcowych uprawniających do wykonywania zawodu adwokata, radcy prawnego lub notariusza będą mogły korzystać z ustaw i innych aktów prawnych, a nawet przygotowanych przez organizatorów komputerów stacjonarnych.
Za miesiąc rozpoczną się egzaminy zawodowe dla aplikantów adwokackich, radcowskich i notarialnych. Dużo kontrowersji wzbudza możliwość korzystania na egzamine przez aplikanta z własnych kodeksów i prywatnego laptopa z wgranymi tekstami prawnymi. Aplikanci adwokaccy z okręgu gdańskiego wnieśli nawet w tej sprawie prośbę o zgodę na posiadanie w trakcie egzaminu dostępu do prywatnych komputerów.
Z pisma Ministerstwa Sprawiedliwości, skierowanego do dziekana gdańskiej ORA, wynika jednak, że posiadanie laptopów jest zakazane. Takie same informacje zostały nam przekazane przez Iwonę Kujawę, dyrektora departamentu nadzoru nad aplikacjami prawniczymi.
– Nie będzie można wnosić na salę egzaminacyjną własnych komputerów. Większość laptopów ma wbudowany modem do odbioru internetu. Z tego powodu każdy sprzęt musiałby podlegać specjalistycznej kontroli, która by wyłączała tę funkcję – mówi Iwona Kujawa.
Wnioski te wynikają także z treści ustaw samorządowych, w których znajduje się zapis, zgodnie z którym podczas egzaminu zdający nie może posiadać urządzeń służących do przekazu lub odbioru informacji.
Egzamin notarialny składa się z czterech, a adwokacki i radcowski z pięciu części pisemnych. W przypadku uzyskania pozytywnego wyniku ze wszystkich etapów sprawdzianu do samorządów prawniczych dołączą kolejni wyspecjalizowani prawnicy. Zanim to nastąpi, przyszli adwokaci, radcowie i notariusze poza nabyciem wiedzy prawniczej powinni wyposażyć się również w akty prawne, które będą mogli wziąć ze sobą na egzamin.
– Pierwsza część każdego z tych egzaminów jest w formie testu i na nim aplikanci nie mogą mieć przy sobie niczego. Na pozostałych częściach zdający mogą korzystać z tekstów aktów prawnych, komentarzy oraz orzecznictwa – tłumaczy Iwona Kujawa.
Nie wszędzie będzie to możliwe. Zakaz korzystania z własnych aktów prawnych będą mieli aplikanci adwokaccy z Krakowa. Taka decyzja okręgowej rady adwokackiej jest uzasadniania tym, że ustawy przyniesione przez zdających są często podkreślane lub opatrzone dodatkowymi komentarzami osoby przygotowującej się do egzaminu. Niezbędne źródła będą jednak dostępne również na sali egzaminacyjnej. W przypadku aplikacji adwokackiej jeden komputer będzie przypadał na siedem osób.
– Dostęp do aktów prawnych, komentarzy i orzecznictwa będzie możliwy przez przyniesienie ich przez zdającego egzamin na własne potrzeby.
Gdyby były potrzebne akty prawne, których aplikanci ze sobą nie mają, to na salach będą również komputery z dostępem do programu Lex i podłączonymi drukarkami.
Zakaz korzystania z urządzeń służących do przekazu odbioru i informacji, jak i z aktów prawnych dotyczy natomiast osób podchodzących do egzaminu wstępnego na aplikację. Absolwenci wyższych studiów prawniczych nie będą mogli mieć przy sobie niczego poza dowodem osobistym lub innym dokumentem pozwalającym stwierdzić tożsamość.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama