Według konstytucjonalisty prof. Piotra Winczorka, ostateczne uchwalenie w piątek przez Sejm ustawy rozdzielającej funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego należy ocenić pozytywnie i z optymizmem.

"Połączenie funkcji ministra i prokuratora generalnego nie wychodziło na dobre, pojawiały się zarzuty upolitycznienia i wpływu polityków na prokuraturę" - powiedział PAP Winczorek.

Sejm odrzucił w piątkowym głosowaniu weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego do nowelizacji ustawy o prokuraturze wprowadzającej m.in. rozdzielenie tych funkcji.

Jak wskazał Winczorek, w polskiej konstytucji nie ma żadnych uregulowań, które w jakikolwiek sposób wiązałyby ministra sprawiedliwości z prokuratorem generalnym. "W ustawie zasadniczej organy te pojawiają się w dwóch różnych kontekstach" - zaznaczył profesor. Minister sprawiedliwości wymieniony jest w konstytucji jako członek Krajowej Rady Sądownictwa (KRS), natomiast prokurator generalny występuje jako organ mogący występować do Trybunału Konstytucyjnego.

Odnosząc się do pojawiających się zarzutów niekonstytucyjności przepisu przewidującego wskazywanie kandydatów na prokuratora generalnego przez Krajową Radę Sądownictwa Winczorek powiedział, iż "ze względu na charakter pracy prokuratorów są oni najbliżej władzy sądowniczej". Przeciwnicy zmian podczas prac nad nowelizacją wskazywali m.in., iż w uprawnieniach KRS wymienionych w konstytucji nie ma wskazywania kandydatów na prokuratora generalnego.

"Lepiej niech w sprawie kandydatów na prokuratora generalnego wypowiadają się sędziowie niż na przykład Sejm i Senat" - mówił profesor. Dodał jednak, że w przyszłości wątpliwości w tej sprawie może rozstrzygnąć Trybunał Konstytucyjny. Zaznaczył, iż być może należy rozważyć umieszczenie w konstytucji zapisów odnoszących się bezpośrednio do prokuratury.

Nowelizacja ustawy o prokuraturze ma wejść w życie 31 marca przyszłego roku. Na mocy ustawy prokurator generalny byłby od 2010 r. powoływany przez prezydenta na jedną sześcioletnią kadencję, spośród dwóch kandydatów. Mają ich wskazywać Krajowa Rada Sądownictwa i nowe ciało - Krajowa Rada Prokuratorów. Kandydatem mógłby być prokurator lub sędzia z co najmniej 10-letnim stażem pracy. Nowelizacja przewiduje też likwidację Prokuratury Krajowej i wprowadzenie w jej miejsce Prokuratury Generalnej.