Firmy energetyczne będą stosować jednolite wzorce umowne. Kalkulator taryfowy możliwi porównanie ofert różnych dostawców. Konsumenci nie włączyli się do tej pory w tworzenie powstających wzorców.
Długie terminy oczekiwania na zmianę dostawcy energii i brak jednolitych wzorców umownych skutecznie zniechęcają konsumentów do poszukiwania najtańszych dostawców prądu.
– Dużym problemem przy zawieraniu bądź rozwiązywaniu umów ze sprzedawcą energii elektrycznej jest dotarcie do ofert innych sprzedawców i znalezienie najkorzystniejszej – mówi Arkadiusz Falecki, główny specjalista z Departamentu Promowania Konkurencji w Urzędzie Regulacji Energetyki.
Problemy te chce rozwiązać prezes Urzędu Regulacji Energetyki, który w ramach projektu współfinansowanego przez Unię Europejską przygotowuje wzory ujednoliconych umów zawieranych pomiędzy sprzedawcami, operatorami systemów dystrybucyjnych (OSD) a odbiorcami energii. Jednocześnie trwają prace nad kodeksem dobrych praktyk sprzedawców energii elektrycznej i gazu oraz OSD.

Nieprecyzyjne wzorce umów

– Dla przeciętnego odbiorcy istotne jest doprecyzowanie obowiązków stron, wyjaśnienie zasad kalkulacji stosowanych taryf, a także trybu zmiany oraz rozwiązania umowy – uważa dr Aleksander Raczyński, radca prawny z Kancelarii Adwokackiej Sójka & Maciak.
Stosowane dotąd w praktyce wzorce umowne nie zawsze były w tej mierze wystarczająco precyzyjne. Wprowadzenie kodeksów dobrych praktyk oraz ujednoliconych wzorów umów powinno wpłynąć pozytywnie na praktykę przedsiębiorstw energetycznych.
– Cel ten będzie trudny do osiągnięcia bez rzeczywistego zaangażowania konsumentów lub ich organizacji w tworzenie tego rodzaju aktów – mówi dr Aleksander Raczyński.
Termin zgłaszania uwag i propozycji co do ostatecznego kształtu kodeksu i wzorów umów upływa 18 lipca br.



Łatwiej porównać oferty

Zdaniem UOKiK istnieje potrzeba rozszerzenia obowiązków informacyjnych przedsiębiorców dotyczących składników opłat oraz ewentualnych przyczyn ich wzrostu.
– Konsumenci powinni mieć możliwość porównania taryf stosowanych przez różnych dostawców. Efektem takich działań mogłoby być zachęcenie konsumentów do samodzielnego wyboru dostawcy – uważa Maciej Chmielowski z UOKiK.
Dlatego tuż po wakacjach na stronie URE pojawi się specjalny kalkulator taryfowy, który umożliwi porównanie ofert różnych dostawców.
– Porównywanie ofert różnych dostawców ułatwi klientom opracowanie jednolitych standardów i zwiększenie przejrzystości umów – uważa Mirosław Barszcz, były minister budownictwa oraz ekspert Business Centre Club.
Idea prezesa URE cieszy nie tylko przedstawicieli organizacji konsumenckich, ale także same firmy energetyczne.
– Szczególne znaczenie dla nas ma standaryzacja umów w usługach dystrybucyjnych. Już od dłuższego czasu pracujemy w ramach Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej i Towarzystwa Obrotu Energią nad jednolitą umową – tłumaczy Wojciech Graczyk, dyrektor ds. modeli rynku RWE Polska.
Działania w tym zakresie mają na celu uproszczenie procedury zmiany sprzedawcy, tak aby była ona łatwa, krótkotrwała i możliwa do przeprowadzenia przez klienta we własnym zakresie bądź przez dowolnego sprzedawcę w imieniu klienta.

Krótsze terminy wypowiedzenia

Długie terminy wypowiedzenia wcześniej zawartej umowy pomiędzy spółką a odbiorcą są dziś istotnym problemem dla konsumentów rynku energetycznego.
– Odbiorca pomimo wyszukania korzystniejszej oferty na rynku musi czekać, aż upłynie termin wypowiedzenia poprzedniego kontraktu – mówi Arkadiusz Falecki.
Mimo iż konsumenci w gospodarstwach domowych mają prawo wyboru i zmiany sprzedawcy energii od dwóch lat, z możliwości tej korzystają pojedyncze osoby. Lepiej jest, jeśli chodzi o odbiorców komercyjnych. Tylko w maju 2009 r. zmiany dokonało 90 przedsiębiorców.
Sytuacja najprawdopodobniej poprawi się po wejściu w życie rządowego projektu nowelizacji prawa energetycznego, który wpłynął już do laski marszałkowskiej. Projekt przewiduje, że konsument, wypowiadając umowę ze sprzedawcą energii elektrycznej, nie będzie ponosił z tego tytułu dodatkowych kosztów. Okres zmiany dostawcy energii zostanie skrócony do jednego miesiąca.



Kodeks będzie dobrowolny

Stosowanie kodeksów dobrych praktyk przez firmy energetyczne jest dobrowolne. Stowarzyszenie Konsumentów Polskich zapowiada, że będzie monitorować zgodność praktyk przedsiębiorstw energetycznych z postanowieniami kodeksu.
– Samoregulacja branży przyniesie korzyści konsumentom tylko wówczas, gdy będzie egzekwowana w praktyce – uważa Tomasz Odziemczyk z SKP.
Zdaniem Mirosława Barszcza problemu nie byłoby, gdyby taki pomysł narodził się oddolnie i został opracowany przez same zainteresowane firmy.
18 lipca 2009 r.
upływa termin zgłaszania uwag i propozycji co do ostatecznego kształtu kodeksu i wzorów umów
OPINIA
MARIUSZ MACIEJ SWORA
prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Przygotowanie wzorcowych umów, które mogą być wykorzystywane przez przedsiębiorców zawierających umowy z odbiorcami w gospodarstwach domowych, jest korzystne dla obu stron. Konsumenci zyskają pewność, że taka umowa zabezpiecza ich prawa i nie zawiera niekorzystnych postanowień zarówno dla sprzedawcy, jak i dla odbiorcy. Przedsiębiorstwa energetyczne zyskają pewność, że umowy nie zawierają niedozwolonych klauzul, które mogłyby być zakwestionowane przez UOKiK i sądy. Stosowanie kodeksów dobrych praktyk przez przedsiębiorstwa energetyczne jest dobrowolne. Jednak przedsiębiorstwa stosujące KDP będą mogły wzmocnić swoją markę, przez co staną się bardziej wiarygodne dla konsumentów. Tym samym KDP może stać się elementem budowania przewagi konkurencyjnej.
Sprzedaż energii elektrycznej / DGP