Gdy pracownica zatrudniona jest na etacie oraz prowadzi działalność gospodarczą, składki ZUS odprowadza za nią pracodawca. Ale z wyłączeniem zdrowotnej.
Natomiast w przypadku wskazanym w zapytaniu (ciąża), świadczenie wypłaca ZUS, jako że zainteresowana przebywa na L4.
W związku z przebywaniem na zwolnieniu lekarskim (ciąża), nie jest możliwe wykonywanie działalności. Jest ona tak jakby zamrożona, pomimo to, że formalnie jej nie zawieszono.
Inaczej wyglądałaby sytuacja, gdyby prowadząca działalność zatrudniała pracowników. Świadczenie wypłacane przez ZUS jest przeznaczone bowiem na inny cel tj. tylko i wyłącznie dla kobiety w ciąży w związku z tym, iż nie mogą one wykonywać w tym czasie pracy.
Jeżeli czytelniczka zadająca pytanie, jest zobligowana do płacenia składki zdrowotnej za działalność, to wydaje się, iż przepis 31zo ustawy o COVID daje taką możliwość. Tym bardziej, iż obowiązkowa składka zdrowotna też jest odprowadzana do ZUS.
Natomiast jeśli chodzi o pożyczkę, to kwestia jest bardziej złożona, a to dlatego, że w przedstawionym zapytaniu brak jest informacji na temat ponoszenia przez panią kosztów w związku z działalnością gospodarczą. Celem udzielonej pożyczki jest pokrycie kosztów prowadzonej działalności gospodarczej. Faktem jest, iż na zasiłku chorobowym nie można świadczyć żadnej pracy, ale zobowiązania muszą być pokrywane. Wydaje się, iż samo wystąpienie o udzielenie takiej pożyczki nie powinno skutkować pozbawieniem świadczenia z ZUS. Tym bardziej, że możemy założyć, że środki te miałyby być przeznaczone na pokrycie kosztów prowadzonej działalności. Natomiast granica tutaj jest bardzo cienka i należy mieć to na uwadze, by ZUS nie potraktował czynności jako świadczenie pracy.