Rząd zajmie się we wtorek projektem ustawy, który zakłada utworzenie w internecie jawnego rejestru dłużników - Krajowy Rejestr Zadłużonych ma być źródłem informacji m.in. o podmiotach niewypłacalnych i zagrożonych niewypłacalnością.

Zgodnie z przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektem, w rejestrze znajdzie się m.in. imię i nazwisko dłużnika; jego PESEL; nazwa sądu, który wydał tytuł wykonawczy i data jego wydania; sygnatura akt; rodzaj wierzytelności; data ukończenia postępowania egzekucyjnego; data spłaty całości wierzytelności w przypadku ich zgłoszenia przez organ, który je wypłacił.

Według projektodawców, celem nowych przepisów jest przyspieszenie i usprawnienie postępowania restrukturyzacyjnego i upadłościowego oraz zwiększenie ich transparentności. Projektowana regulacja ma też poprawić "stopień zaspokajania wierzycieli w postępowaniach upadłościowych".

Zgodnie z projektem Rejestr ma być źródłem informacji o podmiotach niewypłacalnych, zagrożonych niewypłacalnością lub podmiotach, wobec których umorzono bezskuteczną egzekucję oraz osobach fizycznych, wobec których toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych. Rejestr będzie obejmował osoby fizyczne i prawne oraz inne jednostki organizacyjne, wobec których były prowadzone m.in. postępowania restrukturyzacyjne i upadłościowe.

Projekt przewiduje, że w Rejestrze ujawniane będą dane, które mają znaczenie dla uczestników obrotu. "W szczególności są to dane dotyczące ograniczenia dłużnika w zarządzie jego majątkiem poprzez ustanowienie organów postępowania restrukturyzacyjnego lub upadłościowego, dane dotyczące zawarcia i treści układu w postępowaniu restrukturyzacyjnym, który wpływa na wysokość i możliwość dochodzenia wierzytelności od upadłego" - czytamy w projekcie.

W Rejestrze mają znaleźć się też dane dotyczące likwidacji masy upadłości, co - według autorów projektu - z założenia ma doprowadzić do zwiększenia efektywności sprzedaży w postępowaniach upadłościowych.

Zgodnie z proponowanymi zmianami zamieszczanie danych w Rejestrze ma odbywać się w sposób całkowicie zautomatyzowany, który nie będzie wymagał żadnych czynności po stronie sądu. Ujawnianie tych danych nie będzie wymagało wpisywania poszczególnych informacji, ale będzie odbywało się automatycznie poprzez dedykowany system.

Projekt przewiduje, że dane zawarte w Rejestrze nie mogą być z niego usunięte, chyba że ustawa stanowi inaczej. Zgodnie z propozycją dane przestaną być ujawniane po upływie 10 lat od prawomocnego zakończenia lub umorzenia postępowania, którego dotyczą.

"Jednakże jeżeli w postępowaniu został prawomocnie zatwierdzony układ, dane przestają być ujawniane w Rejestrze automatycznie po upływie trzech lat od dnia uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu wykonania układu albo po upływie 10 lat od dnia uprawomocnienia się postanowienia o uchyleniu układu albo wygaśnięciu układu z mocy prawa" - zaznaczono w projekcie.

Proponowane przepisy zakładają też, że administratorem danych zawartych w Rejestrze będzie resort sprawiedliwości. Natomiast szczegółowy sposób umieszczania, przetwarzania i udostępniania danych ma zostać określony przez ministra sprawiedliwości w rozporządzeniu.

Zgodnie z projektem proponowane przepisy mają wejść w życie 1 lutego 2019 r.