Nawet jeśli zamawiający od razu żąda złożenia kompletu dokumentów potwierdzających brak podstaw do wykluczenia z przetargu, to można je uzupełnić. Mają wówczas być aktualne na dzień składania – potwierdza orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej.

To, na jaki moment mają być aktualne uzupełniane dokumenty, początkowo budziło pewne wątpliwości interpretacyjne. Od dłuższego czasu orzecznictwo KIO jest już jednak jednolite. W jego świetle dokumenty nie muszą potwierdzać stanu w terminie składania ofert czy też wniosków o udział w postępowaniu. Ważne, by były aktualne na dzień ich uzupełniania.
Dotyczy to również sytuacji, gdy zamawiający już na etapie składania wniosków o dopuszczenie do udziału żąda złożenia nie tylko jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia (JEDZ), ale również konkretnych dokumentów potwierdzających spełnianie warunków i brak podstaw do wykluczenia. Pozwala na to art. 26 ust. 2f ustawy – Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 1579 ze zm.). Zgodnie z nim, jeśli jest to niezbędne do zapewnienia odpowiedniego przebiegu postępowania, to zamawiający na każdym etapie może wezwać wykonawców do złożenia wszystkich lub niektórych oświadczeń czy dokumentów potwierdzających, że nie podlegają wykluczeniu.
Z możliwości tej skorzystano w przetargu ograniczonym na modernizację energetyczną budynków użyteczności publicznej realizowaną na terenie kilku gmin w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wątpliwości zamawiającego wzbudziły zaświadczenia dotyczące niekaralności jednego z członków zarządu oraz braku karalności z przepisów o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, przedstawione przez jedno z konsorcjów. Poprosił o ich uzupełnienie. Gdy okazało się, że wystawiono je z datą późniejszą niż termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu, wykluczył konsorcjum z przetargu.
KIO nie miała wątpliwości, że organizator przetargu powinien zaakceptować doniesione dokumenty.
„W aktualnym stanie prawnym nie ma zobowiązania do przedstawiania dokumentów dotyczących braku podstaw do wykluczenia (w tym m.in. informacji z Krajowego Rejestru Karnego) z datą sprzed składania ofert lub nawet z datą po składaniu ofert, ale z wprost określonym stanem faktycznym dotyczącym daty składania ofert. W ocenie Izby wystarczające jest obecnie przedstawienie aktualnego na dzień złożenia dokumentu z datą po dniu składania wniosków, z poświadczeniem stanu faktycznego na dzień wystawienia dokumentu, o ile zachowuje on swą aktualność na dzień składania wniosków rozumianą jako brak sprzeczności treściowej z oświadczeniem składanym wstępnie w ramach JEDZ” – podkreślił w uzasadnieniu wyroku przewodniczący poszerzonego składu orzekającego Emil Kuriata.
Jego zdaniem sytuacji w żaden sposób nie zmieniało to, że od samego początku zamawiający żądał nie tylko JEDZ, ale również wszystkich dokumentów potwierdzających spełnianie warunków i brak podstaw do wykluczenia. Artykuł 26 ust. 2f ustawy p.z.p., na który powołał się zamawiający, nie ustanawia bowiem odrębnych zasad składania i uzupełniania dokumentów.
„Również w takiej sytuacji wykonawcom służy prawo do uzupełnienia dokumentów brakujących, niekompletnych lub budzących wątpliwości w trybie art. 26 ust. 3 ustawy p.z.p. W przepisie tym ustawodawca wyraźnie dopuścił możliwość uzupełnienia dokumentów w przypadku, gdy niektóre z nich nie zostały złożone w wyznaczonym terminie. Ocena aktualności dokumentów odbywa się wówczas według tych samych zasad co w przypadku złożenia ich bez konieczności uzupełnienia” – napisano w uzasadnieniu wyroku. ⒸⓅ
ORZECZNICTWO
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 31 stycznia 2018 r., sygn. akt KIO 114/18.