Premier Mateusz Morawiecki złożył w poniedziałek wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący wyższości polskiego prawa konstytucyjnego nad prawem unijnym - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.

Na początku marca rzecznik rządu zapowiedział, że premier skieruje do TK wniosek dotyczący kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie. Jak wówczas wskazał, chodzi o przekroczenie kompetencji przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej polegający na stwierdzeniu wyższości prawa europejskiego nad Konstytucją RP.

"Pan premier Mateusz Morawiecki w ostatnim czasie zapowiedział złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego co do wyższości polskiego prawa konstytucyjnego nad prawem unijnym. Ta skarga została w dniu dzisiejszym złożona do TK, więc jest to realizacja tej zapowiedzi, o której mówiliśmy jakiś czas temu, ta skarga została dzisiaj złożona" - powiedział Müller na poniedziałkowym briefingu prasowym.

Ten wniosek do TK zapowiedziano po tym, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE odpowiadając na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł na początku marca, że "kolejne nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE".

Według TSUE, jeżeli sąd krajowy uzna, że te zmiany naruszają prawo UE, to ma obowiązek odstąpić od zastosowania tych przepisów. Chodzi o kolejne nowelizacje ustawy o KRS, które modyfikują m.in. możliwość odwołań od uchwał KRS ws. powołań sędziów Sądu Najwyższego.

Wyrok TSUE dotyczy pytań prejudycjalnych, które Naczelny Sąd Administracyjny zadał w listopadzie 2018 r. NSA rozpatrywał wówczas odwołania sędziów, którzy ubiegali się o stanowiska sędziowskie w Sądzie Najwyższym, ale w procedurze wyłaniania nie uzyskali rekomendacji KRS. W konsekwencji NSA zawiesił prowadzone postępowanie i zadał TSUE dwa pytania dotyczące odwołań pięciu sędziów.

Polski sąd zapytał wtedy TSUE, czy dochodzi do naruszenia konstytucyjnych zasad w sytuacji, gdy de facto nie ma możliwości rozpatrzenia odwołań od uchwał KRS wyłaniających kandydatów do SN w przypadku niezaskarżenia ich przez wszystkich uczestników postępowania kwalifikacyjnego.

- Niektórzy negują to, co powinno być aksjomatem w polskim systemie prawnym; wynika to z ich wirtualnych celów politycznych i jest wyrazem pewnej krótkowzroczności, stąd wniosek premiera Mateusza Morawieckiego do TK - mówił w poniedziałek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Fogiel podkreślił, że premier złożył wniosek, by TK "raz na zawsze, ponad wszelką wątpliwość" orzekł, jaka jest hierarchia aktów prawnych.

Na uwagę, że pojawiają się komentarze, iż wniosek może być pierwszym krokiem do Polexitu, Fogiel stwierdził, że takie głosy są "jedynie zabawne". Podkreślił, że TK w różnych składach, także, kiedy przewodził mu prof. Andrzej Rzepliński, orzekał o wyższości konstytucji.