Ministerstwu wolno odmówić dostępu do informacji o środowisku, jeżeli trwa proces legislacyjny, w którym ten resort uczestniczy – ocenił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości / DGP

Rozdział uprawnień

Niemiecka huta produkująca szkło butelkowe i handlująca emisjami gazów cieplarnianych chciała się dowiedzieć, według jakich kryteriów federalny urząd ds. środowiska rozdzielił uprawnienia w latach 2005 – 2007. Zażądała od federalnego ministerstwa środowiska, ochrony przyrody i bezpieczeństwa nuklearnego szczegółów dotyczących zarówno procesu legislacyjnego, w którym przyjęto ustawę o krajowym planie przydziału uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, jak i informacji o jej wykonaniu.
Poprosiła przy tym o dostęp do wewnętrznych notatek, opinii i korespondencji, także e-mailowej, resortu z federalnym urzędem ds. środowiska. Ministerstwo odmówiło. Powołało się na swój udział w procesie legislacyjnym i na poufność wykonania ustawy. Spółka Flachglas Torgau wniosła więc sprawę do sądu administracyjnego.
Rozpatrujący spór w ostatniej instancji sąd federalny zwrócił się do TS o ustalenie, w jakim zakresie państwa członkowskie mogą ograniczyć dostęp do informacji o środowisku.
Trybunał przypomniał, że państwom członkowskim wolno przewidzieć, że ministerstwa odmówią publicznego dostępu do informacji środowiskowych, o ile przygotowują w tym czasie projekty ustaw i opinie.
Dyrektywa 2003/4/WE mówi bowiem, że członkowie Unii mogą zdecydować o odmowie, jeżeli wniosek dotyczy materiału w trakcie opracowywania lub nieukończonych dokumentów.
Tak samo jest, gdy materiały są przeznaczone do wewnętrznego komunikowania się. Dyrektywa zaznacza przy tym, że zawsze trzeba brać pod uwagę publiczny interes ujawnienia informacji.

Jasne kryteria

Dlatego TSUE doszedł do wniosku, że nie jest wprawdzie konieczne, by wszystkie warunki odmowy zostały szczegółowo określone w prawie krajowym, jednak organy władzy publicznej nie mogą mieć prawa do jednostronnego określania, kiedy będą powoływać się na poufność informacji.
Ustawodawstwo państw Unii musi więc precyzyjnie definiować pojęcie obrad organów władzy publicznej i czas zakończenia procesu legislacyjnego. Po tym terminie bowiem żadne ministerstwo ani urząd nie mają prawa odmawiać informacji publicznej w sprawach środowiskowych.