Gmina nie może naliczyć opłaty planistycznej, jeżeli nieruchomość została darowana osobie bliskiej. Renta planistyczna nie obejmuje każdego wyzbycia się własności.
Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny podjął uchwałę dotyczącą tzw. renty planistycznej. Siedmioosobowy skład NSA uznał, że jednorazowej opłaty nie ustala się w sytuacji, gdy nieruchomość została przekazana darowizną osobie bliskiej. Zbycie, o jakim mowa w art. 36 ust. 4 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. nr 80, poz. 717 z późn. zm.), ma samodzielne znaczenie i nie obejmuje darowizny. Jak wyjaśnił sędzia Włodzimierz Ryms, renta planistyczna jest ciężarem publicznym nakładanym na obywatela. Podstawy takich obciążeń muszą być interpretowane ściśle. Zmiany przepisów pokazują, że ustawodawca wrócił do pojęcia zbycia wiedząc, że pierwotnie sądy administracyjne nie obejmowały nim darowizny. W ocenie NSA trudno uznać, że ustawodawca pominął ten fakt.
Sąd podkreślił, że renta planistyczna ma obciążać wyzbywanie się majątku, którego wartość wzrosła po uchwaleniu lub zmianie planu miejscowego. Zdaniem NSA nie każda zmiana właściciela czy wyzbycie się majątku pociąga obowiązek uiszczenia renty planistycznej. Takiego obowiązku nie ma przy darowiźnie.
Renta planistyczna jest to opłata związana ze zmianą lub uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli wzrosła wartość nieruchomości i właściciel chce ją zbyć, to wójt, burmistrz lub prezydent może nałożyć jednorazową opłatę.
Taka sytuacja miała miejsce w sprawie, która stała się przyczynkiem do podjęcia uchwały. Rodzice darowali synowi działki, które po zmianie planu zmieniły przeznaczenie. Gmina wskazała, że doszło do zbycia, i naliczyła opłatę. Powstał spór, czy zbycie obejmuje każde wyzbycie się majątku czy dotyczy tylko umów o charakterze odpłatnym. Ostatecznie w sprawie trzyosobowy skład NSA zapytał, czy naliczanie opłat planistycznych obejmuje także sytuacje, gdy zbycie nieruchomości nastąpiło pod tytułem darmym. W uchwale NSA uznał, że nie, ale ograniczył swoją odpowiedź tylko do umowy darowizny.
Sygn. akt II OPS 3/09