Rynek nie znosi próżni. Wraz z potrzebami ludzi pojawiają się ci, którzy są gotowi te potrzeby zaspokoić. Oczywiście za odpowiednim wynagrodzeniem.
Problemy finansowe osób w podeszłym wieku spowodowały, że pojawiły się firmy, które w zamian za wyższe emerytury żądają mieszkań na własność. Brak regulacji prawnych powoduje, że osoby starsze zawierające takie umowy wiele ryzykują. W zamian za niskie wynagrodzenia – nawet 200 zł miesięcznie – tracą bowiem dorobek życia. Dobrze, że resort finansów dostrzegł problem i chce go rozwiązać, wprowadzając ochronę prawną. Szkoda, że ustawodawca zaspał i naraził na szwank tych, którzy wymagają szczególnej ochrony.