Przedsiębiorcy, którzy jeszcze nie zdążyli wyleczyć swoich finansów po gospodarczym kryzysie, znów muszą nastawić się na obronę rynkowych pozycji.
Prawo do prowadzenia działalności gospodarczej poza sferą użyteczności publicznej mają otrzymać samorządy. Te same, które dziś rozdzielają publiczne pieniądze i decydują o być albo nie być lokalnych firm. Jeśli samorządy będą chciały wykorzystać swoją dominującą pozycję, wiele firm może wrócić na tarczy z tej potyczki. Czarny scenariusz nie musi się jednak sprawdzić. Może się okazać, że samorządowe spółki wybiorą współpracę z prywatnymi firmami.