Polska ciągnie się w ogonie Europy, jeśli chodzi o zbieranie starych urządzeń AGD. Na jednego mieszkańca zbieramy 1,5 kg rocznie, a powinniśmy 4 kg. Nam nie zależy na życiu w czystym kraju.
Przedsiębiorcy są w stanie zrobić wszystko, aby obniżyć swoje koszty i nie zapłacić za utylizację szkodliwych odpadów. Nawet jeżeli będą musieli przy tym złamać prawo. To dlatego bez żadnych skrupułów załatwiają sobie fałszywe dokumenty, które potwierdzają, że należycie wywiązują się ze swoich obowiązków. Eksperci jak w każdym przypadku, gdy prawo funkcjonuje źle, postulują jego zmianę. Wierzą, że nowelizacja odmieni naszą mentalność. Zapominają jednak, że środowisku szkodzi człowiek, nie prawo.