W Polsce gwałtownie rośnie liczba intercyz zawieranych przez małżonków. Ustawodawca jakby tego zjawiska nie dostrzegał. Instytucja umowy majątkowej małżeńskiej została u nas wprowadzona w 1964 roku.
Teraz okazuje się, że przydałby się jej mały lifting. Wystarczy, że powstanie jawny i powszechnie dostępny rejestr umów małżeńskich. Może więc czas, aby ustawodawca ocknął się z prawie półwiecznego snu i wprowadził kilka bezbolesnych zmian, które ułatwią życie wielu osobom i zapewnią bezpieczeństwo obrotu cywilnoprawnego. Tego oczekują nie tylko małżonkowie związani intercyzą, ale osoby zawierające z nimi umowy.