TEZA: Koszty związane z dochodzeniem przed sądem roszczeń dotyczących prowadzonej działalności gospodarczej strona musi uwzględniać w racjonalnym planowaniu swoich wydatków.
Linia orzecznicza / Dziennik Gazeta Prawna
Sygn. akt I CZ 31/15
POSTANOWIENIE SĄDU NAJWYŻSZEGO
z 2 kwietnia 2015 r.
STAN FAKTYCZNY
Sąd apelacyjny odrzucił skargę kasacyjną powódki – spółki jawnej z siedzibą w K. – w sprawie przeciwko towarzystwu ubezpieczeń i o zapłatę, w której domagała się również zwolnienia z opłaty od skargi kasacyjnej. W tym celu przedłożyła oświadczenie majątkowe spółki. Potem jednak, mimo wezwania, nie przedstawiła oświadczenia majątkowego jednego ze wspólników. Powodowa spółka wniosła zażalenie również na rozstrzygnięcie o kosztach postępowania.
UZASADNIENIE
Sąd Najwyższy oddalił zażalenie. Wskazał, że na postanowienia sądów niższej instancji w przedmiocie zwolnienia od opłaty od skargi kasacyjnej nie przysługuje zażalenie do Sądu Najwyższego (art. 3941 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego; t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.; dalej k.p.c.). Takie postanowienie może jednak zostać skontrolowane pośrednio, w ramach rozpoznania zażalenia na postanowienie odrzucające skargę kasacyjną wskutek nieuiszczenia opłaty, tak jak w rozpoznawanej sprawie. Sąd Najwyższy zauważył, że w orzecznictwie przyjmuje się, iż koszty związane z dochodzeniem przed sądem roszczeń dotyczących prowadzonej działalności gospodarczej stanowią koszty, które strona musi uwzględniać w racjonalnym planowaniu swoich wydatków. Podnosi się także, że w procedurze planowania wydatków związanych z działalnością gospodarczą podmioty prowadzące taką działalność, przewidując realizację swoich praw przed sądem, powinny uwzględniać także konieczność posiadania środków na prowadzenie procesu sądowego. Sąd Najwyższy wskazał, że zgodnie z art. 103 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 ze zm., dalej: u.k.s.c.) sąd może przyznać zwolnienie od kosztów sądowych w razie wykazania, że strona nie ma dostatecznych środków na ich uiszczenie. W przepisie tym nie określono konkretnie, w jaki sposób należy wykazać tę okoliczność. Przyjmuje się, że można tego dokonać, przedstawiając dokumenty, które pozwalają określić sytuację majątkową spółki, np. bilans roczny, sprawozdanie finansowe, wyciągi z kont bankowych, raporty kasowe, deklaracje podatkowe, umowy kredytowe i pisma banku oceniające zdolność kredytową, dokumenty stwierdzające obciążenie nieruchomości hipoteką, a ruchomości zastawem, dokumenty stwierdzające wysokość zobowiązań. Nie można więc uznać, że postanowienie sądu apelacyjnego naruszyło art. 103 u.k.s.c. Sąd ten zasadnie bowiem stwierdził, że skarżąca przedstawiła jeden dokument – oświadczenie majątkowe spółki – i mimo wezwania nie przedłożono oświadczenia majątkowego jednego ze wspólników. Należało więc uznać, że uzyskane w ten sposób informacje są niepełne i nie pozwalają na przyjęcie, że spółka nie miała możliwości wygospodarowania jakichkolwiek środków i pokrycia chociaż części kosztów sądowych. Ponadto w ocenie Sądu Najwyższego nie bez znaczenia jest to, że w toku toczącego się wiele lat procesu skarżąca uzyskiwała zwolnienie od obowiązku ponoszenia opłat sądowych, co powinno umożliwić wygospodarowanie chociażby części środków na pokrycie kosztów sądowych.