Jeżeli dany podmiot nie jest zobowiązany do udzielenia żądanej informacji publicznej, to powinien o tym fakcie powiadomić wnioskodawcę. Tak, aby poszukujący informacji mógł zwrócić się we właściwe miejsce. Stwierdził tak Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła wniosku złożonego przez przedsiębiorcę do jednego z niepublicznych szpitali. Chciał on poznać treść umowy zawartej między pewną spółką a szpitalem, która dotyczyła odbioru i przechowywania zwłok. Szpitalna administracja, już po upływie 14-dniowego terminu na udzielenie informacji, poprosiła o sprecyzowanie wniosku. Przedsiębiorca zamiast tego złożył skargę na bezczynność organu.
Rozpoznający sprawę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uznał, że do bezczynności doszło i nałożył na szpital grzywnę w wysokości 1000 zł. Sąd stwierdził, że prawdopodobne jest, iż we wskazanym przypadku można było nie udzielić żądanej informacji publicznej (o ile w ogóle była to informacja publiczna – sąd bowiem zajmował się kwestią bezczynności, a nie samej informacji), chociażby ze względu na fakt przetworzonego charakteru informacji oraz brak interesu publicznego wnioskodawcy. W takiej sytuacji jednak podmiot powinien wydać rozstrzygnięcie, w którego uzasadnieniu przedstawiłby swoje stanowisko.
Niezadowolony z rozstrzygnięcia szpital wniósł skargę kasacyjną do NSA. I znów przegrał.
„Z charakteru prawa do informacji publicznej wynika, że podmiot, który nie jest zobowiązany do udzielenia informacji, również powinien o tym powiadomić wnioskodawcę, ponieważ w ten sposób odpowiada na jego wniosek i pozwala mu na dalsze poszukiwanie pożądanych informacji poprzez zwrócenie się do podmiotu właściwego” ‒ wskazał NSA w uzasadnieniu. I dodał, że ignorowanie wniosku powoduje, że podmiot, który uważa, że nie jest zobowiązany do udzielenia informacji publicznej, pozostaje w bezczynności w przedmiocie udostępnienia informacji. Zdaniem sędziów trzeba pamiętać o tym, że prawo dostępu do informacji publicznej jest gwarantowane konstytucyjnie ‒ w art. 61 ust. 1 ustawy zasadniczej. Należy więc zadbać o to, by wnioskujący o udostępnienie informacji obywatele mieli realną możliwość pozyskiwania informacji, a nie jedynie teoretyczną. I aby urealnić ten dostęp, podmioty, które co do zasady mogą dysponować informacjami i być zobowiązane do ich udostępniania, powinny w każdym przypadku braku możliwości zrealizowania żądania poinformować o tym wnioskodawcę.

orzecznictwo

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 kwietnia 2020 r., sygn. akt I OSK 2843/19.