Komisja wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych PE zajmuje się w czwartek sytuacją w sferze praworządności w Polsce. Szef komisji Juan Fernando Lopez Aguilar, który przygotował raport w tej sprawie, mocno skrytykował polskie władze.

W ostatniej chwili do posiedzenia zdecydował się dołączyć minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Ze strony Komisji Europejskiej bierze w nim udział komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders.

Lopez Aguilar mówił, że reforma polskiego systemu sądownictwa została dokonana z pogwałceniem zasad rządów prawa, jednej z podstawowych wartości UE. "Reforma polskiego systemu sprawiedliwości doprowadziła do upolitycznienia go. Władza wykonawcza zwiększyła dramatycznie swój nacisk na wymiar sprawiedliwości w Polsce" - mówił.

Szef komisji sprawiedliwości mówił ponadto, że ważne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które zostały wydane, zanim organ ten został upolityczniony, nie zostały opublikowane. Zaznaczył, że rozpoczynane są procedury dyscyplinarne wobec sędziów, którzy wdrażają orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE.

"Ostatnio przyjęto tzw. ustawę kagańcową, która nie pozwala polskim sędziom, by stosowali prawo unijne" - dodał Hiszpan. Jak mówił, sposobem na dyscyplinowanie sędziów są też zmiany w organizacji sądów.

Lopez Aguilar przypomniał, że 8 kwietnia TSUE zdecydował o zastosowaniu środków tymczasowych, które nakazują zawieszenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. "Jest jeszcze niejasne, jak zareaguje rząd polski" - przyznał.

Krytyka pod adresem Polski jest niesprawiedliwa i nieprawdziwa; Polska nie ma problemów z demokracją i praworządnością – przekonywał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich PE dotyczącym sytuacji w sferze praworządności w Polsce.

Ziobro powiedział, że polskim władzom poprzez reformy zależy na zapewnieniu profesjonalizmu i odpowiednich standardów w sądownictwie. „Jestem pewien, że jest to zgodne z wartościami europejskimi” – zaznaczył.

Wskazał, że wcześniej siły polityczne nie potrafiły rozwiązać problemów wymiaru sprawiedliwości. „Dlatego reformy, które rozpoczęliśmy, dotyczyły na przykład ułatwień dla postępowań. Poprawiliśmy również sytuację budżetową sądów. Poprawiliśmy wynagrodzenia osób zatrudnionych w sądownictwie. Nie wszystko jednak jest jeszcze idealne” – powiedział dodając, że Polska jest jednym z krajów, które nie są w stanie zagwarantować szybkich postępowań.

Dodał, że oburzenie polskiej opinii publicznej budziły liczne skandale w środowisku sądowniczym i stąd konieczność przeprowadzenia reform. Jako przykład podał przypadki prowadzenia samochodów przez sędziów pod wpływem alkoholu.

Wskazał też, że ostatnie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego pokazało, że uchwały Sądu Najwyższego były nieuzasadnione. "Nasze działania opierają się na polskiej konstytucji” – podkreślił Ziobro.

Posiedzenie komisji odbywa się w Brukseli, jednak większość uczestników, podobnie jak Ziobro, bierze udział w nim zdalnie.