We wczorajszym numerze DGP napisaliśmy, że Trybunał Konstytucyjny ostatnimi czasy funduje sobie dłuższe, niż to było do tej pory przyjęte, wakacje.
Przed dokonaniem w TK zmian personalnych zwyczajowym miesiącem, w którym zamierała praca w sądzie konstytucyjnym, był bowiem tylko sierpień. Ostatnio jednak również wrześniowe wokandy świecą pustkami.
DGP zapytał trybunał o przyczyny takiego stanu rzeczy. Co prawda nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi, jednak tak się złożyło, że po naszej publikacji kalendarz trybunału zaczął się zapełniać. Na razie dość nieśmiało, ponieważ wyznaczono tylko jeden termin rozprawy i to dopiero na 30 października. W ten dzień TK ma się pochylić nad prawem pocztowym (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2188 ze zm.).
Pytanie prawne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego rozpatrywać będzie pełny skład TK, którego przewodniczącą będzie Julia Przyłębska, zaś rola sprawozdawcy przypadnie Zbigniewowi Jędrzejewskiemu. Zakwestionowany przepis kodeksu postępowania administracyjnego mówi o tym, że termin czynności jest zachowany jedynie wówczas, gdy pismo zostało nadane w polskiej placówce pocztowej.