Największym wyzwaniem dla sprawujących władzę, korporacji, parlamentarzystów i wszystkich, którzy zajmują się nowoczesnymi technologiami w życiu społecznym jest uporządkowanie systemu e-doręczeń - powiedział w Toruniu pełnomocnik ds. informatyzacji wymiaru sprawiedliwości Michał Woś.

Pełnomocnik ministra sprawiedliwości ds. informatyzacji wymiaru sprawiedliwości wygłosił referat podczas konferencji "Niepodległość cyfrowa. Elektroniczna Komunikacja między państwem a obywatelem" w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej.

Woś podkreślił, że w sferze usług, które Ministerstwo Sprawiedliwości wdraża i rozwija, to systemy wykorzystujące nowoczesne technologie służące zwalczaniu przestępczości oraz usprawniające procesy w sądownictwie, sprawiające, że postępowania sądowe są szybsza, a praca sędziów i pracowników sądów jest łatwiejsza. Zaznaczył, że resort utrzymuje ponad 30 różnych systemów.

Pełnomocnik do najistotniejszych systemów zaliczył: system losowego przydziału spraw, rejestr sprawców przestępstw na tle seksualnym, elektroniczny Krajowy Rejestr Sądowy i elektroniczne biuro podawcze.

"System losowego przydziału spraw to nasz najważniejszy system, który jest fundamentem niezależności i niezawisłości w sądownictwie. To dzięki temu systemowi skończyliśmy z pewną patologią, z którą mieliśmy do czynienia w polskim sądownictwie, w polskim wymiarze sprawiedliwości czego nie było w całej Europie, funkcjonowało tylko w Polsce, że sprawy były przydzielane sędziom uznaniowo. (...) Rozpoczęliśmy budowę systemu w połowie 2016 r., a 1 października ubiegłego roku trwał pilotaż pierwszej wersji systemu, dzięki któremu mogliśmy uruchomić system we wszystkich sądach od 1 stycznia 2018 r. w sprawach pierwszej instancji i sprawach jednoosobowych, czyli w ponad 87 proc. wszystkich spraw w Polsce. Ten system działa i funkcjonuje" - mówił Woś.

Dodał, że "system jest nie tylko gwarancją obywateli, że nikt nie ingeruje w ich sprawę, że rozstrzyga je sędzia obiektywnie wskazany, a nie przez prezesa sądu czy przewodniczącego wydziału, ale także jest gwarancją dla samych sędziów, że obciążenie każdego z sędziów jest równomierne".

W ramach funkcjonowania systemu dotychczas rozlosowano ponad 1,8 mln spraw; średnio około 18 tys. spraw dziennie. Od 1 października 2018 r. system ma obejmować wszystkie sprawy w sądach, także te rozpatrywane w trzyosobowym składzie sędziowskim.

Systemem, który został w pełni wdrożony, to rejestr sprawców przestępstw seksualnych, który również służy przeciwdziałaniu przestępczości. Rejestr jest podzielony na dwie części: rejestr publiczny dostępny ze strony MS (obecnie obejmuje 808 sprawców najcięższych przestępstw seksualnych) i rejestr z dostępem ograniczonym, też dostępny dla wszystkich, ale po zarejestrowaniu, obejmuje wszystkich innych sprawców przestępstw, związanych z tzw. wolnością seksualną.

Woś zwrócił uwagę, że rejestr ograniczony jest bardzo ważnym narzędziem dla szkół, dla organizatorów np. kolonii, wycieczek, gdzie osoba, z którą będzie podejmowana współpraca, będzie miała kontakt z dziećmi.

Kolejny ważnym projektem jest elektroniczny Krajowy Rejestr Sądowy. Już dostępnych kilka usług, m.in. przeglądanie akt, automatyczne przesyłanie sprawozdań finansowych do Ministerstwa Finansów. Trwają prace nad budową nowego systemu teleinformatycznego, który pozwoli na wykonywanie wszystkich czynności dotyczących rejestru sądowego przez internet. Ma w pełni zostać wdrożony na koniec 2019 r.

Trwają prace nad budową i wdrażaniem elektronicznego biura podawczego. "Będzie potrzebny cały system doręczeń, wymyślenie jak spójnie wszystkie instytucje państwa mają komunikować się z obywatelem w ramach listów poleconych, ale w formie elektronicznej, w jaki sposób dostarczać wszystkie decyzje administracyjne, wyroki sądowe, ale też w jaki sposób obywatele mają komunikować się z państwem" - pokreślił Woś.