Zdaniem zwolenników to doskonały substytut dla prawdziwych papierosów, a nawet sposób na walkę z uzależnieniami. Zdaniem przeciwników - największe zagrożenie dla nieświadomych palaczy.
Kliknij na zdjęcie, aby przejść do galerii.
1 Wbrew pozorom elektroniczne papierosy nie są nowością. Pierwsze pomysły na taki substytut tytoniu pojawił się już w połowie XX wieku, a na rynek trafiły w latach 60. Projekt „Premiere” firmy Philip Morris okazał się kompletną klapą. Do pomysłu wracano jeszcze kilkukrotnie.
ShutterStock
2 Jednym z pierwszych sukcesów na tym polu był Acord z lat 90., wyglądem imitujący prawdziwego papierosa.
ShutterStock
3 Najpopularniejsze w Polsce są większe modele, których projekt wywodzi się z stworzonego w latach 90. modelu Eclipse.
ShutterStock
4 Niektórzy naukowcy idą dalej. W wywiadzie dla "Dziennika Polskiego" doktor Rafał Babiak stwierdził, że e-papierosy mogą być nawet groźniejsze od tych tradycyjnych. Wszystko przez to, że cząsteczki dymu z kastomizera są mniejsze niż w tradycyjnym dymie, a nikotyna w ten sposób przenika do organizmu i trwale uzależnia. Babiak ostrzegał także przed szkodliwością dodatków smakowych.
ShutterStock
5 Wciąż trwa debata o szkodliwości e-papierosów. Niedawno członkowie Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych przygotowali raport, w którym ostrzegają przed uzależnieniami od nikotyny,cy o które łatwo w równym stopniu, co w przypadku tradycyjnych papierosów.
ShutterStock
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama