Ministerstwo Sprawiedliwości chce zaostrzenia kar za nielegalny wjazd do lasu pojazdami mechanicznymi i szkodnictwo leśne – w tym w szczególności za nielegalne pozyskiwanie stroiszu jodłowego, czyli gałęzi jodłowych. Nowe przepisy przewidują grzywny, obowiązkowe nawiązki oraz karę pozbawienia wolności do 5 lat za niszczenie roślinności i siedlisk zwierząt. Analiza danych resortu pokazuje, że regulacje w dotychczasowym brzmieniu są niewystarczające - potwierdza to prawie 40-krotny wzrost szkód związanych takimi czynami w ostatnich pięciu latach.

Nielegalny wjazd do lasu – grzywna i wyższe kary przy recydywie

Przygotowany przez ministerstwo projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (k.k.) oraz ustawy - Kodeks wykroczeń (k.w.) przewiduje wprowadzenie typu kwalifikowanego w art. 161 Kodeksu wykroczeń odnoszącego się do nieuprawnionego wjazdu pojazdem do lasu. Co się ma zmienić w przepisach?

- Zgodnie z propozycją resortu, za nieuprawniony wjazd pojazdem do lasu i powodowanie znacznego hałasu lub niszczenie bądź istotne uszkadzanie roślin, zwierząt, grzybów, ich siedlisk lub siedlisk przyrodniczych, będzie grozić grzywna od 500 do 5 tys. zł. Obecne uregulowanie nie przewiduje takiego minimalnego progu – mówi Hanna Górska, mówi radczyni prawna z kancelarii Law City.

Jak dodaje, jeśli ktoś w ciągu dwóch lat ponownie dopuści się tego samego wykroczenia, kara minimalna zostanie podwojona – czyli przy recydywie wyniesie co najmniej 1 tys. zł. Dodatkowo sąd będzie mógł, a w niektórych przypadkach musiał, orzec nawiązkę do 1,5 tys. zł na rzecz ochrony środowiska. Taki obowiązek obecnie nie istnieje.

Szkodnictwo leśne – kara więzienia do 5 lat

Projekt ustawy przewiduje także dodanie do kodeksu karnego nowego typu przestępstwa -szkodnictwa leśnego (art. 290a k.k.). W praktyce oznacza to, że art. 148 Kodeksu wykroczeń będzie obejmował wyłącznie czyny o wartości szkody do 800 zł. Za ich popełnienie grozić będzie sprawcy jedynie kara grzywny. Po przekroczeniu tej wartości, szkodnictwo leśne traktowane będzie jako przestępstwo stypizowane w art. 290a Kodeksu karnego. Według proponowanych zmian, za wyrąb gałęzi, korzeni lub krzewów, a także niszczenie lub uszkadzanie albo karczowanie pniaków o wartości szkody powyżej 800 zł, sprawcy grozić będzie kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Projektowana ustawa przewiduje również obowiązek orzeczenia na rzecz pokrzywdzonego nawiązki w wysokości podwójnej wartości przedmiotu czynu.

Surowsze kary chronią lasy i ułatwiają odszkodowania

Podniesienie kar ma nie tylko znaczenie prewencyjne. Można spodziewać się, społeczeństwo będzie bardziej świadome konsekwencji niszczenia lasów i przyrody.

- Skutek tych zmian będzie dwojaki: z jednej strony mają one odstraszać przed niszczeniem środowiska i lekceważeniem przepisów, z drugiej – ułatwiają dochodzenie rekompensaty poszkodowanym. To sygnał, że państwo traktuje ochronę przyrody jako wartość szczególną i gotowe jest sięgać po ostrzejsze narzędzia prawne – uważa radczyni prawna.