Zmiany w selektywnej zbiórce odpadów obejmują wprowadzenie nowej frakcji odpadów komunalnych. Nowy obowiązek wynika z nieprzestrzegania przepisów przez mieszkańców. Jakie konsekwencje grożą za brak segregacji?
Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach narzuca na obywateli obowiązek segregacji odpadów, czyli selektywnego zbierania odpadów komunalnych. System segregacji wprowadził cztery podstawowe, różniących się kolorem, pojemników. Zbierane są w nich oddzielnie metale i tworzywa sztuczne, opakowania szklane, bioodpady oraz papier. Gminy mogą również wprowadzić obowiązek rozdzielania szkła białego i kolorowego. Od początku 2025 r. selektywnej zbiórce podlegają również od odpady tekstylne (odzież, obuwie i tekstylia). Oznacza to, że nie można ich już wrzucać do pojemników z odpadami zmieszanymi. Zamiast tego należy je przekazywać do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) lub innych wyznaczonych przez gminę punktów zbiórki.
Ważne
Gminy mogą wprowadzać w regulaminach utrzymania czystości i porządku obowiązek selektywnego zbierania i odbierania innych odpadów komunalnych niż wymienione powyżej oraz określać wymagania dotyczące sposobu ich selektywnego zbierania.
Nieprawidłowa segregacja odpadów a wyższe opłaty dla mieszkańców
Gminy zobowiązane są nie tylko do organizacji odbioru odpadów komunalnych, ale także do osiągania określonych poziomów ich recyklingu. W 2025 roku wymagany poziom wynosi 55 proc. wagowo. Jeśli gmina go nie osiągnie, może zostać obciążona karą finansową.
Nieuzyskiwanie przez jednostkę samorządu terytorialnego wymaganych ustawowo poziomów recyklingu, może wynikać z nieprawidłowej segregacji odpadów przez jej mieszkańców, którzy zamiast dzielić je i gromadzić we właściwych pojemnikach, wrzucają wszystkie do odpadów zmieszanych. Takie działanie obniżają wskaźnik recyklingu.
Jeśli na terenie jednostki samorządowej nie przestrzega się obowiązku segregacji odpadów, gmina może podwyższyć opłatę za gospodarowanie nimi nawet czterokrotnie, a co najmniej o dwukrotność normalnej opłaty za miesiące, w których nie wywiązywano się z obowiązku selektywnego zbierania odpadów. Władze samorządowe mogą skorzystać również z innego rozwiązania, które może poprawić wymagany prawem poziom recyklingu – obowiązku segregacji odpadów innych niż te określone w rozporządzeniu Ministra Klimatu i Środowiska.
Lubaczów jako przykład gminy walczącej z nieosiąganiem progu recyklingu
Z problemem osiągnięcia wymaganego poziomu przygotowania odpadów do ponownego użycia i recyklingu zmaga się między innymi Lubaczów. Władze gminy podkreślają, że kluczem do poprawy sytuacji jest rzetelna segregacja odpadów przez mieszkańców już na etapie ich wytwarzania.
Jak można przeczytać na oficjalnej stronie miasta, „główna nieprawidłowość jaka występowała w pojemnikach brązowych przeznaczonych na odpady bio, to odpady takie jak materiały opakowaniowe, czyli m.in. worki i reklamówki, w których pakowane były odpady – nie tylko biodegradowalne. W pojemnikach występowały odpady zmieszane oraz tekstylia”. Dodatkowo, w innych wyselekcjonowanych pojemnikach znajdowały się odpady, które nie powinny do nich trafić.
Szare worki – nowa frakcja odpadów w gminach
Gmina Lubaczów zdecydowała się na podjęcia konkretnych działań, które mają pomóc jej w osiągnięciu wymaganych poziomów recyklingu, w tym wyodrębnienie oddzielnej frakcji dla odpadów komunalnych. Trafia do niej popiół z palenisk domowych – z pieców i kominków. W tym celu każdy mieszkaniec domu jednorodzinnego został zaopatrzony w worki koloru szarego, w których będą oni mogli oddać podczas zbiórki zgodnie z harmonogramem popiół, bez konieczności zwiększania ilości odpadów zmieszanych. Odbiór tej frakcji prowadzony jest przez cały rok – dwa razy w miesiącu. Władze Lubaczowa podkreśliły, że cały czas trwa kontrola mieszkańców gminy z prawidłowej realizacji obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych zarówno na nieruchomościach jednorodzinnych, jak i wielorodzinnych.