Prezydent Andrzej Duda na piątkowym spotkaniu z Krajową Radą Sądownictwa podkreślił konieczność zwiększenia jawności procedury powoływania sędziów; wyraził też wątpliwość co do propozycji, by Rada przedstawiała mu dwóch kandydatów na każde stanowisko - poinformowała KPRP.

W piątek w Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie prezydenta z przedstawicielami Krajowej Rady Sądownictwa.

Kancelaria Prezydenta poinformowała po spotkaniu, że przewodniczący KRS sędzia Dariusz Zawistowski przedstawił na nim "kluczowe tematy, które stały za prośbą KRS o spotkanie z prezydentem" - niepowołanie przez prezydenta 10 kandydatów wskazanych przez Radę do pełnienia urzędu sędziego oraz projekt Ministerstwa Sprawiedliwości nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Przedstawiciele KRS podkreślili - poinformowała Kancelaria Prezydenta w komunikacie - że nie podważają prerogatywy prezydenta do niepowołania sędziów, za zasadne uznają jednak zwracanie się prezydenta do KRS z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy.

"Prezydent zaznaczył, że w jego ocenie, nie ma silnego państwa bez sprawnie działającego wymiaru sprawiedliwości, cieszącego się zaufaniem społecznym. Zwrócił uwagę, że spoczywa na nim ogromna odpowiedzialność związana z powoływaniem sędziów, i każdą decyzję podejmuje po wnikliwym rozważeniu kandydatury, tak, aby do stanu sędziowskiego trafiały osoby godne pełnienia tej funkcji, a konkretne nominacje sędziowskie nie wzbudzały wątpliwości społecznych" - czytamy w komunikacie prezydenckiej kancelarii.

Poinformowano w nim, że "rozważając problematykę powoływania sędziów, Andrzej Duda podkreślił konieczność zwiększenia jawności procedury powoływania sędziów".

"Odnosząc się do projektowanej zmiany ustawy o KRS, prezydent wyraził wątpliwości dotyczące zaproponowanego rozwiązania polegającego na przedstawianiu prezydentowi przez KRS dwóch kandydatów na każde wolne stanowisko sędziowskie" - poinformowała Kancelaria Prezydenta. Rozwiązanie to krytykowała KRS w przyjętej w maju opinii do projektu MS nowelizacji ustawy o KRS.

Ponadto - czytamy w komunikacie - "prezydent złożył deklarację współdziałania, także na polu legislacyjnym, z Krajową Radą Sądownictwa dla dobra wymiaru sprawiedliwości oraz polepszenia procedury wyboru sędziów, na czym – zgodnie ze wspólną deklaracją – wszystkim uczestnikom spotkania niezwykle zależy".

Pod koniec czerwca KRS otrzymała postanowienie prezydenta Dudy o odmowie powołania 10 kandydatów wskazanych przez Radę do pełnienia urzędu sędziego. Postanowienie nie zawiera uzasadnienia - informowała wówczas KRS.

W stanowisku KRS przyjętym kilka dni później zapisano, że "Krajowa Rada Sądownictwa dostrzega pilną potrzebę wyjaśnienia zasad współdziałania w procedurze nominacyjnej sędziów w trakcie spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą".

Szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski wskazywał wtedy, że prezydent może, ale nie musi, powoływać sędziów wskazanych przez KRS. Jak mówił, jest to prerogatywa osobista prezydenta.

W maju Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o KRS, który przewiduje m.in. nowe zasady wyboru sędziów na 4-letnie kadencje członków Rady, wprowadzenie zasady, że członkiem KRS można być tylko raz, wygaszenie obecnych kadencji sędziów - członków KRS oraz zmianę zasad powoływania sędziów przez prezydenta.

Według KRS znacząca część rozwiązań proponowanych w przygotowanym przez resort sprawiedliwości projekcie jest niezgodna z konstytucją i może grozić ograniczeniem sprawności Rady. "Projekt przewiduje rozwiązania zmieniające ustrojową pozycję Krajowej Rady Sądownictwa bez zmiany konstytucji, sprowadzając ryzyko ograniczenia sprawności Rady w wypełnianiu wyznaczonej w ustawie zasadniczej roli strażnika niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - głosi przyjęta w połowie maja opinia KRS.

Zdecydowaną krytykę KRS wywołała także propozycja w sprawie nowego mechanizmu powoływania sędziów polegająca na tym, aby Rada przedstawiała prezydentowi dwóch kandydatów na dane stanowisko sędziowskie, spośród których prezydent dokonywałby wyboru. Obecnie KRS rozpatruje kandydatury na sędziów i wybiera jedną, jej zdaniem najlepszą, przedkładając ją do powołania prezydentowi - nawet jeśli kandydatów było więcej.

Na sobotę 3 września Krajowa Rada Sądownictwa zwołała nadzwyczajny Kongres Sędziów Polskich, który zajmie się m.in. oceną sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz odmową powołania przez prezydenta niektórych kandydatów na sędziów.